wtorek, 15 kwietnia, 2025

Autor

Bambi ma problemy

Wielu „obrońców” przyrody marzy o tym, aby zobaczyć, jak dzikie zwierzęta przybywają do miasta. Czy taki świat jest piękniejszy?

Rzeczywistość znacznie różni się od ich oczekiwań. Kiedy natura wkracza do miast pojawiają się poważne problemy. Tak jest w przypadku miasta Waszyngton – stolicy Stanów Zjednoczonych – które obecnie musi stawić czoła populacji jelenia białoogoniastego.

Ten gatunek jelenia przystosował się do nowych warunków i obecnie na terytorium Ameryki żyje ich około 30 milionów osobników. Mieszkańcy Waszyngtonu są coraz bardziej zaniepokojeni rozprzestrzenianiem się tych jeleni w ich mieście, z jednej strony ze względów na zagrożenie, jakie stanowią dla kierowców, a drugiej na szkody jakie wyrządzają.

Jelenie niszczą parki i ogrody. Zniszczenia są tak znaczne, że botanicy i strażnicy parków byli zmuszeni wprowadzić grodzenia. Od kilku lat władze prowadzą akcję redukcji. Nocami przy użyciu nokto i termowizorów – gdy parki są całkowicie zamknięte – trwa polowanie…

Reklama

Organizowane są także łowy poza parkami. W stolicy mieszkańcy zirytowani niszczeniem ogrodów nie wahają się wzywać łuczników, którzy robią porządek wokół ich domów. Duża liczebność jeleni pozwala na nieograniczoną redukcję…

Jak widać życie „Bambi” nie jest proste. Obrońcy zwierząt i przeciwnicy zabijania w takich przypadkach tracą jakiekolwiek zrozumienie w społeczeństwie!

Reklama
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Czarne chmury nad wilkiem

Komisja Europejska nie oglądając się na zielonych aktywistów obniża status ochrony wilka. Hiszpania nie czeka na zmianę dyrektywy i już przywróciło polowania.

Przekaż 1,5 % na fundację PZŁ

Koleżanki i Koledzy zbliża się czas rozliczenia podatków, co daje możliwość przekazania 1,5 % na „Fundację Hodowli i Reintrodukcji Zwierząt...

Czerwona kartka dla celebryty

Marcin Możdżonek kolejny raz potwierdził, że nie dorósł do funkcji prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej. Wsparł Mentzena czym szkodzi wszystkim myśliwym.

Działanie na szkodę myśliwych

Atakowanie Urszuli Pasławskiej i nazywanie skandalem przerwy w obradach komisji środowiska jest dowodem, że funkcja prezesa rady przerosła Marcina Możdżonka.

350 niedźwiedzi do odstrzału

Nasi sąsiedzi odstrzelą 350 niedźwiedzi i wprowadzają stan wyjątkowy po znalezieniu szczątków mężczyzny, którego zabił i zjadł niedźwiedź.

Ministra kontra Możdżonek

Mikołaj Dorożała na posiedzeniu podkomisji został sponiewierany przez Marcina Możdżonka. Paulina Hennig-Kloska zdjęła z boiska swojego podsekretarza i osobiście znokautowała prezesa NRŁ.