piątek, 11 października, 2024
Strona głównaAktualnościAtak zielonych terrorystów

Autor

Atak zielonych terrorystów

Terrorystyczne bojówki przeprowadziły skomasowany atak na trzy farmy w Katalonii. Niszczyli sprzęt i wypuszczali kuropatwy. Hodowcy proszą policję o większy nadzór na obszarach wiejskich. Domagają się również wprowadzenia sankcji za tego typu działania.

Do tej pory aktywiści ograniczali się do wypisywania pogróżek, teraz przeszli do czynów. Pozytywne komentarze miejskich ekologów prowadzą do eskalacji i agresji, gdyby te wydarzenia miały miejsce we Francji, terroryści mogliby zostać ukarani więzieniem.

Francuski parlament właśnie zatwierdził, w ramach ustawy o bezpieczeństwie globalnym, poprawkę, która penalizuje napaści na rolników. Osoby, które nielegalnie wejdą na teren gospodarstwa muszą się liczyć z karą do trzech lat więzienia i grzywną w wysokości 45 tysięcy euro.

Senator Mayenne Guillaume Chevrollier, który zgłosił poprawkę, jest szczególnie zadowolony. „Sektor rolnictwa czekał na taką reakcję. Konieczna była pilna zmiana ram prawnych, aby chronić naszych rolników i skuteczniej tłumić nielegalne wtargnięcia, które nasiliły się w ostatnich latach. Wejście na teren gospodarstwa bez pozwolenia może stanowić wielkie zagrożenie z powodu chorób.”

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Wtorkowy protest myśliwych

Wydarzeniem bardziej medialnym niż rzeczywistym był myśliwski protest myśliwych pod Ministerstwem Klimatu i Środowiska.

Szwecja wolna od ASF

W zeszłym roku afrykański pomór świń wykryto w Szwecji. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu myśliwych udało się skutecznie zlikwidować ognisko ASF.

Alarm bombowy dla miasta Warszawy

Dzisiaj przetestowano w stolicy system ostrzegania mieszkańców przed nalotem bombowym, a w tym samym czasie podsekretarz Dorożała deprecjonuje część systemu obrony cywilnej!

Zaatakował i zabił

W sobotę 5 października na Słowacji niedźwiedź zaatakował i zabił grzybiarza. To kolejny śmiertelny przypadek na Słowacji. Tym razem ofi...

W „Gospodzie pod Dębem” ekosi nie b...

Myśliwi po raz kolejny udowodnili, że potrafią w jednym szeregu razem z wojskiem i strażakami walczyć z żywiołem, jakim jest powódź. Przeciwników polowań na wałach nikt nie widział.

W obronie koniecznej

Trzej młodzi myśliwi polujący na kaczki zostali otoczeni przez watahę wilków. Musieli się bronić i zabić objętego ochroną drapieżnika.