sobota, 11 stycznia, 2025
Strona głównaAktualnościYellowstone nie potrafi zarządzać bizonem

Autor

Yellowstone nie potrafi zarządzać bizonem

Stan Montana pozywał Park Narodowy Yellowstone, ponieważ populacja bizonów cały czas rośnie i jest coraz większym zagrożeniem dla hodowców bydła.

Montana złożyła pozew przeciwko Yellowstone , ponieważ park kolejny już raz chce podnieść limit populacji wolno żyjących bizonów z 3000 do 6000 zwierząt. Większa liczebność tego gatunku narusza prawo federalne, ponieważ przenosi ciężar ochrony zwierząt gospodarskich przed brucelozą na mieszkańców Montany.

Obrona Montany

„Narodowa Służba Parków konsekwentnie nie angażuje się proces planowania. (…) A my zawsze będziemy bronić naszego stanu przed nadużyciami władzy federalnej”.— powiedział gubernator Greg Gianforte.

To kolejna odsłona trwającego od dziesięcioleci konfliktu dotyczącego zarządzania stadem bizonów w parku i ryzyka przenoszenia na bydło groźniej choroby – brucelozy. Nowy plan zarządzania jest zdaniem władz Montany: „Próbą ukrycia niezdolności parku do zarządzania bizonami”. Na stado liczące 3000 zwierząt władze stanu zgodziły się w 2000 roku.

Reklama

Od lat 60. ubiegłego wieku populacja bizonów w Parku Narodowym Yellowstone gwałtownie rośnie, co wymusza na władzach stanu finansowanie ochrony bydła przed chorobą. Władze parku odbijają piłeczkę twierdząc, że pojemność parku daje możliwość bytowania coraz większej populacji bizonów, a brucelozę roznoszą również jelenie wapiti.

Wielka porażka

Plan parku zakłada w przypadku dalszego wzrostu liczby bizonów ich odławianie i wysyłanie w inne części kraju, a jeśli populacja spadnie do 3000 osobników będą zachęcać do ograniczania polowań poza parkiem, które wprowadzono w 2006 roku. Od tego czasu myśliwi odstrzelili wokół parku ponad 4000 bizonów.

Reklama

Warto w tym miejscu jeszcze zaznaczyć, że wilki w Yellowstone nie zredukowały roślinożerców i nie wywołały mitycznej „kaskady troficznej”. Natomiast władze Montany w pozwie wskazały na kilka badań, które udowodniły, że to bizony niszczą roślinność, przyczyniając się w ten sposób do erozji brzegów strumieni i utrudniają odbudowę ekosystemów…

Brak strategii

Z poziomu Polski bizony w parku Yellowstone to nie egotyczny problem. Nad Wisłą mamy dużo gorszą sytuację. Populacja żubrów rośnie, a system ich komercyjnego odstrzału został sparaliżowany w 2018 roku po protestach wegan.

Polityka zarządzania żubrem – a tak naprawdę jej brak – wstrzymała ich przenoszenie w kolejne lokalizacje, w których król naszych lasów może bytować. Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie widzi problemu, a wśród rolników narasta złość i brak akceptacji.

Trudno sobie wyobrazić, że marszałek województwa składa pozew przeciwko rządowi, ale narastający konflikt wymusi takie działania. Kolejne rządy – obawiając się krytyki ze strony wegan – nie chcą zatwierdzić strategii ochrony, której częścią musi być redukcja.

Poprzedni artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Klęska Dorożały

Parlament wyrzucił do kosza projekt Polski 2050 wprowadzający okresowe badania lekarskie i psychologiczne dla myśliwych.

Dorożała manipulant

Weganie pod wodzą pana Mikołaja kolejny raz próbują udowodnić społeczeństwu, że polski myśliwy to: stary, gruby, alkoholik - czerpiący chorą przyjemność z zabijania bezbronnych zwierząt.

Dzieci to przyszłość łowiectwa i wę...

Socjologowie, którzy badają myśliwych i wędkarzy przestrzegają, że naszym największym problemem już jest i będzie w przyszłości brak zainteresowania dzieci łowiectwem oraz wędkarstwem.

Słowacja odstrzeli 74 wilków

Słowacja znosi ochronę wilka. Myśliwi mogą odstrzelić w tym sezonie 74 wilków, a minister prosi ich, aby dobrze wykorzystali najbliższe dwa tygodnie.

Łowieckie podsumowanie 2024 roku

Największym sukcesem w kończącym się roku była demonstracja myśliwych pod Sejmem, a porażką łamanie prawa przez Naczelną Radę Łowiecką.

Spełnienia wszelkich zamierzeń łowi...

W tym - dobiegającym końca - roku nie było zbyt wiele sukcesów, dlatego żegnany go bez żalu. Warto sobie jednak przypomnieć o pracy, która zostaje za nami, a która konsekwentnie zmusza nas do dalszych planów, projektów, do nowych wyzwań, jakich zawsze jesteśmy gotowi się podjąć – dla ogólnego dobra, dla całej społeczności myśliwskiej!