czwartek, 21 listopada, 2024

Autor

Łowcy dzików

W Polsce minister Dorożała pragnie ograniczać polowania zbiorowe na dziki, tymczasem myśliwi w Szwecji będą dostawać dotacje.

Dla Polaka, który mieszka, pracuje i poluje w Szwecji czytanie o najnowszych pomysłach ministerstwa środowiska jest wyjątkowo bolesne. Trudno uwierzyć, że w naszym kraju decyzje o zarządzaniu lasami i przyrodą trafiły w ręce, aż tak nieodpowiedzialnych polityków.

Przez dziewięć lat kolejne rządy nie potrafią opanować rozprzestrzeniania się śmiertelnego dla świń i dzików wirusa ASF. Nie trzeba mieć tytułu profesora, aby zrozumieć, że kluczowym czynnikiem jest maksymalna redukcja populacji oraz usuwanie z łowisk padłych dzików.

Lochy pod ochroną

Jedynie weganie – dla których zabijanie i jedzenie mięsa jest nieetyczne – sprzeciwiają się wytycznym, jakie płyną z Unii Europejskiej w kwestii zwalczania afrykańskiego pomoru świń.

Reklama

Minister Dorożała słusznie chce przywrócić okres ochronny dla loch, bo żaden cel nie usprawiedliwia zabijania karmiących matek. Myśliwi tłumaczyli politykom „zjednoczonej prawicy”, że nie będziemy postępować wbrew naszej etyce, ale minister Ardanowski musiał postawić na swoim…

Nikt nie miał wątpliwości, że po tak głupich decyzjach PiS-u wahadło musi się wychylić w lewą stronę. Teraz łasy i łowiectwo będzie reformował pan Mikołaj oraz jego koleżanki i koledzy z koalicji antyłowieckiej „Niech Żyją”. Oprócz okresu ochronnego chcą ograniczyć odstrzał dzików oraz liczbę polowań zbiorowych…

Reklama

Dotacja do zbiorówek

Tymczasem w Szwecji myśliwi mogą składać wnioski o dofinansowanie polowań zbiorowych. Maksymalnie będą otrzymywać 40 tysięcy koron (15 tysięcy złotych).

Łowcy mogą otrzymać środki nie tylko na zbiorówki, ale również seminaria i warsztaty. Wsparcie władz ma umożliwić większej liczbie dzierżawców, właścicieli gruntów i myśliwym prowadzenie właściwego w obecnej sytuacji zarządzania dzikami.

We wniosku o dofinansowanie myśliwi mają opisać działania, szacunkowe koszty, czas, miejsce oraz wskazać osobę odpowiedzialną za kontakt. Refinansowane będzie wyżywienie, koszty podróży, zakwaterowanie, transport, wynajem lokalu, informacje o akcji i materiały promujące.

ASF opanowany

Afrykański pomór świń w Szwecji wykryto we wrześniu 2023 roku na podstawie próbki pobranej od martwego dzika znalezionego na południowy wschód od Fagersta (prowincja Västmanland). W sumie u 50 dzików wykryto śmiertelnego wirusa.

Wstęp do zapowietrzonego obszaru był zabroniony. Na początku ograniczenia dotyczyły prawie 100 000 hektarów. Nie wolno było zbierać jagód i grzybów, polować oraz prowadzić prac leśnych.

We wszystkich mediach publikowane były wezwania, aby zgłaszać martwe dziki za pośrednictwem specjalnej strony internetowej. W grudniu zeszłego roku strefa została zmniejszona, a w lutym zakończyło się grodzenie 13 000 hektarów.

Zagraniczne korepetycje

Wszystko wskazuje, że ognisko zarazy zostało opanowane, ale władze mają świadomość, że należy maksymalnie ograniczyć populację dzików, dlatego podejmują również szereg innych działań. Między innymi promujących jedzenie dziczyzny…

Minister Dorożała powinien jak najszybciej złożyć gospodarską wizytę w Szwecji, która jest doskonałym przykładem jak należy użytkować zasoby przyrodnicze. W składzie rządowej delegacji nie powinno zabraknąć doradców z koalicji antyłowieckiej „Niech Żyją”.

WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Ptasia debata

Uwaga myśliwi czas się zmobilizować! To jest też zadanie dla Zarządu Głównego PZŁ- trzeba spowodować by na ptasiej debacie pojawili się i nasi reprezentanci.

Subiektywny przegląd poczty mailowe...

Często moje koleżanki i koledzy zastanawiają się, dlaczego media głównego nurtu atakują myśliwych. Odpowiedź jest prosta! Nasi przeciwnicy mają „maszynę” do zarabiania pieniędzy!

Czeska komedia – sikanie na n...

Z policyjnej akcji redukowania dzików nasi sąsiedzi zrobili prawdziwą komedię. Zdjęcie myśliwych oddających mocz w Górach Izerskich stało się powodem postawienia im zarzutów karnych.

Szkodliwe dokarmianie

Wielu myśliwych uważa, że dokarmianie jest naszym „obowiązkiem”. Jednak taka interwencja powoduje więcej szkody niż pożytku.

Polska bez myśliwych

Zielone bolszewiki twierdzą, że można zaprzestać polowań. Pokazujemy - na konkretnym przykładzie - jakie będą tego koszty takiej decyzji dla budżetu naszego państwa.

Bicie piany w ministerstwie

Jeśli ktoś ma siłę i obejrzy kolejne posiedzenie zespołu do spraw „reformy” łowiectwa podsekretarza Dorożały - nie powinien mieć wątpliwości, jaki jest prawdziwy cel tych spotkań…