piątek, 18 kwietnia, 2025
Strona głównaAktualnościEkofaszyści atakują nie tylko myśliwych

Autor

Ekofaszyści atakują nie tylko myśliwych

Dla organizacji prozwierzęcych i antyłowieckich rozwój pozaludzkich form życia wymaga zahamowania wzrostu liczebności populacji ludzkiej, a „ochrona zwierząt” jest ważniejsza niż prawa człowieka.

„Zielonych ekstremistów” nie wystarczy tylko ośmieszać. Ich postulaty są przemyślane, a użyta argumentacja sprytnie manipuluje faktami. Jak na dłoni widać, że organizacje łowieckie w całej Europie muszą współpracować, wspierać się i mieć wspólną strategię!

Zakaz udziału dzieci w polowaniach

Francuski oddział organizacji prozwierzęcej PETA (Ludzie na rzecz Etycznego Traktowania Zwierząt) wystąpił do premiera Gabriela Attala. Odwołując się do postulatów Komitetu Praw Dziecka ONZ – który zaleca ochronę dzieci przed przemocą – wzywają, aby francuski rząd zakazał dzieciom udziału w polowaniach!

Dokładnie tak jak w Polsce fałszywie twierdzą, że badania naukowe potwierdzają powiązanie między okrucieństwem wobec zwierząt w dzieciństwie z zachowaniami aspołecznymi w wieku dorosłym. Z pełną premedytacją nie mówią, że opierają się badaniu rumuńskich dzieci, które potwierdziło, że ZNĘCANIE się nad zwierzętami domowymi miało wpływ na ich zachowanie z dorosłym życiu!

Reklama

Nie ma żadnych badań na świecie, które potwierdziłyby, że uczestniczenie w polowaniu miało negatywny wpływ na psychikę dzieci. Pojedyncze przykłady – które mogą być zmyślone na potrzeby kampanii antyłowieckich – nie mogą być wiarygodnym dowodem dla stanowienia prawa.

„Nadzieja” nie wystarczy

„Ochrona zwierząt” dla ekofaszystów jest dużo ważniejsza niż prawa człowieka. Myśliwi we Francji mają nadzieję, że premier okaże zdrowy rozsądek i zignoruje postulaty „przyjaciół” zwierząt…

Reklama

Organizacje łowieckie w Europie miały pięć lat na odparcie tego ataku. W ramach spotkań FACE dyskutowano o problemie – jaki powstał w Polsce – ale NIKT nie podjął działań.

Dzisiaj we Francji ekoterroryści z każdej strony atakują nie tylko myśliwych. Wzywają również do wprowadzenia zakazu wypuszczania pstrągów. Część „zielonych” parlamentarzystów wspiera ten pomysł. Na miesiąc przed otwarciem połowów pstrągów domaga się od rządu wprowadzenia zakazu wypuszczania ryb hodowlanych.

Ryby cierpią i umierają

Nikt nie powinien mieć żadnych wątpliwości, że wrogiem wegan są nie tylko myśliwi, ale również wędkarze i będą atakowani ze wszystkich stron. Ich akcje są precyzyjnie zaplanowane…

Weganie już wysłali listy do burmistrzów, gdzie piszą: „Panie Burmistrzu, dowiedzieliśmy się, że w Waszej gminie prowadzone są akcje zarybiania. Zarybianie w celach połowowych polega na wypuszczaniu ryb hodowlanych w celu zaspokojenia pragnień rybaków rekreacyjnych. Na każdym etapie ryby cierpią i umierają.”

Zdaniem wegan hodowcy ryb znęcają się nad nimi na każdym etapie życia, które kończy się poprzez uduszenie. We Francji rocznie wypuszcza ponad 5 milionów pstrągów. Obrońcy ryb twierdzą, że całe życie spędziły w niewoli, a muszą przetrwać we wrogim środowisku naturalnym, przez co stają się łatwym celem dla wędkarzy…

Dla myśliwych, rolników, leśników i wędkarzy postulaty ekoterrorystów są niedorzeczne, ale sama „nadzieja”, że politycy ich nie spełnią, skazuje nas na porażkę. Na fali szeroko rozumianej ochrony klimatu, nasze organizacje muszą się zjednoczyć i pokazać europejczykom, że zrównoważone użytkowanie zasobów przyrodniczych nie jest sprzeczne z ochroną przyrody!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Czekamy na trupa

W ciągu kilkunastu ostatnich dni miały miejsce trzy ataki wilków na ludzi. Politycy nie dostrzegają zagrożenia i bezczynnie czekają na tragedię.

Czerwona kartka dla celebryty

Marcin Możdżonek kolejny raz potwierdził, że nie dorósł do funkcji prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej. Wsparł Mentzena czym szkodzi wszystkim myśliwym.

Działanie na szkodę myśliwych

Atakowanie Urszuli Pasławskiej i nazywanie skandalem przerwy w obradach komisji środowiska jest dowodem, że funkcja prezesa rady przerosła Marcina Możdżonka.

Ministra kontra Możdżonek

Mikołaj Dorożała na posiedzeniu podkomisji został sponiewierany przez Marcina Możdżonka. Paulina Hennig-Kloska zdjęła z boiska swojego podsekretarza i osobiście znokautowała prezesa NRŁ.

Niemy zjazd

XXV, a właściwie XXVI Krajowy Zjazd Delegatów Polskiego Związku Łowieckiego za nami. Przez dwa dni ponad 260 delegatów siedziało w hotelu i generalnie milczało.

Krajowy Zjazd Delegatów

To miejsce na dyskusję na temat wyzwań, jakie stoją przed myśliwymi w XXI wieku oraz budowania strategii, która obroni łowiectwo.