piątek, 22 listopada, 2024
Strona głównaPolowanieMyśliwi we Francji przeżyli wstrząs

Autor

Myśliwi we Francji przeżyli wstrząs

Przeciwnicy polowań zabili siedem psów myśliwskich podczas polowania na dziki.

Wśród myśliwych z Ardèche panuje konsternacja po wydarzeniach, które miały miejsce w sobotę 16 grudnia. Tego dnia myśliwi zorganizowali polowanie zbiorowe na dziki w sąsiedniej miejscowości Arcens.

Siedem psów należących do dwóch myśliwych znalazło dziki i opuściło ich obwód łowiecki. Wkrczając tym samym na ziemię spadkobierców ruchu hippisowskiego z lat siedemdziesiątych „Longo Mai”.

W przeszłości pomiędzy myśliwymi, a społecznością pojawiły się już konflikty w stosunkach. Grożono łowcom, że kiedy ich psy przekroczą granicę posiadłości, to już ich nie zobaczą.

Reklama

Psy przekroczyły niewidzialną granicę posiadłości „Longo Mai” i rzekomo zaczęły atakować świnie hodowane przez pacyfistów. Kiedy przewodnicy psów docierali na miejsce przyszłej tragedii, aby odwołać swoje psy, usłyszeli od 15 do 20 strzałów.

Odkryć scenę grozy. Ciała ich siedmiu psów leżały na ziemi. Zostały rozstrzelane, a członkowie społeczności byli zajęci zdejmowaniem obroży GPS.

Reklama

Pomimo gniewu Boris i Benoît, dwaj młodzi myśliwi, nie zachowywali się agresywnie i odzyskali ciała swoich psów. Złożyli doniesienie do żandarmerii, a prokuratura Privas wszczęła śledztwo.

To kolejny przykład agresji i nienawiści, jaka panuje w kręgach antyłowieckich. W wielu komentarzach myśliwi we Francji zastanawiają się kiedy zostanie przekroczona ostatnia granica…

Społeczność „Longo Maï”

Została założona w 1973 roku w Limans, przez grupę młodych Szwajcarów, Niemców i Austriaków o tendencjach pacyfistycznych, Dając tym samym początek nowej modzie w Europie.

Kolektyw stał się ogromnym „przedsiębiorstwem” rolniczym i rozszerzył swoją działalność na około dziesięć innych lokalizacji nie tylko we Francji. Posiadłość w Ardèche powstała w połowie lat 70. Jej członkowie są oderwani od dzisiejszej rzeczywistości. Funkcjonowanie tych gmin opiera się na samowystarczalności, życiu wspólnotowym, produkcji rzemieślniczej i rolnej…

WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Ptasia debata

Uwaga myśliwi czas się zmobilizować! To jest też zadanie dla Zarządu Głównego PZŁ- trzeba spowodować by na ptasiej debacie pojawili się i nasi reprezentanci.

Subiektywny przegląd poczty mailowe...

Często moje koleżanki i koledzy zastanawiają się, dlaczego media głównego nurtu atakują myśliwych. Odpowiedź jest prosta! Nasi przeciwnicy mają „maszynę” do zarabiania pieniędzy!

Czeska komedia – sikanie na n...

Z policyjnej akcji redukowania dzików nasi sąsiedzi zrobili prawdziwą komedię. Zdjęcie myśliwych oddających mocz w Górach Izerskich stało się powodem postawienia im zarzutów karnych.

Szkodliwe dokarmianie

Wielu myśliwych uważa, że dokarmianie jest naszym „obowiązkiem”. Jednak taka interwencja powoduje więcej szkody niż pożytku.

Polska bez myśliwych

Zielone bolszewiki twierdzą, że można zaprzestać polowań. Pokazujemy - na konkretnym przykładzie - jakie będą tego koszty takiej decyzji dla budżetu naszego państwa.

Bicie piany w ministerstwie

Jeśli ktoś ma siłę i obejrzy kolejne posiedzenie zespołu do spraw „reformy” łowiectwa podsekretarza Dorożały - nie powinien mieć wątpliwości, jaki jest prawdziwy cel tych spotkań…