Nasi sąsiedzi z dumą ogłaszają likwidację kolejnych stref zagrożenia. W Polsce ASF stale się rozprzestrzenia.
Brandenburgia i Meklemburgia-Pomorze Przednie znoszą kolejne strefy występowania afrykańskiego pomoru świń. Tym samym przestają obowiązywać ograniczenia dla myśliwych i hodowców trzody chlewnej, czyli nie ma ograniczeń w transporcie świń, a myśliwi mogą wprowadzać do obrotu mięso z upolowanych dzików.
To kolejny sukces Niemców w walce z wirusem. Podstawową przesłanką zniesienia przez Komisję UE stref zagrożenia to brak nowych przypadków i ognisk przez okres 12 miesięcy!
Sytuacja w dalszym ciągu będzie jednak ściśle monitorowana. Nadal będą prowadzone poszukiwania martwych dzików. Wszystkie odstrzelone i padłe dziki będą badane na obecność wirusa.
Na obszarze gdzie zniesiono strefy rozpocznie się demontaż ogrodzeń. Jeśli sytuacja epidemiologiczna pozostanie stabilna Niemcy planują w tym roku zniesienie kolejnych stref objętych ograniczeniami…
Władze landów i powiatów dziękują wszystkim zaangażowanym w zwalczanie ASF. Minister rolnictwa Meklemburgii-Pomorza Przedniego dr. Till Backhaus wyraził swoją radość i ulgę: „Wszyscy ciężko pracowaliśmy – władze, leśnicy, myśliwi i oczywiście hodowcy trzody chlewnej, którzy przez wiele miesięcy musieli przestrzegać rygorystycznych środków bezpieczeństwa.”
W sumie zainstalowano około 135 kilometrów stałych ogrodzeń w Meklemburgii-Pomorzu Przednim i około 100 kilometrów w Brandenburgii w celu powstrzymania ASF. Niemcy nie ukrywają, że sukces w zwalczaniu epidemii zawdzięczają stałemu monitorowaniu populacji dzików na zapowietrzonym obszarze oraz intensyfikacji odstzału.
Przez cały okres prowadzono intensywne poszukiwania, w którym brało udział 80 specjalnie wyszkolonych psów do wyszukiwania padłych dzików. Tym sposobem zdołano usunąć zakażony materiał z terenu i przerwać łańcuch infekcji!
Pierwszy potwierdzony przypadek wirusa afrykańskiego pomoru miał miejsce w Brandenburgii we wrześniu 2020 roku. Do tej pory oficjalnie zdiagnozowano 3235 przypadków ASF w Brandenburgii i 2265 w Saksonii. W Meklemburgii-Pomorzu Przednim potwierdzono tylko 47 przypadków.
W naszym kraju nie mamy sukcesów. Wirus nieustannie rozprzestrzenia się na nowe obszary. Z Białorusi, Ukrainy i obwodu kaliningradzkiego oraz Słowacji cały czas przechodzą chore dziki. W sumie w ciągu trzech ostatnich lat mieliśmy 7499 potwierdzonych przypadków chorych dzików i 163 ognisk w chlewniach.