niedziela, 24 listopada, 2024

Autor

Koalicja na ulicy

Koalicji „Niech Żyją” udało się zgromadzić kilkudziesięciu aktywistów, którzy udawali zastrzelone ptaki. Cała akcja trwała około 20 minut. Na zakończenie organizatorzy w kilku wypowiedziach wyartykułowali swoje niezadowolenie z obecnego prawa zezwalającego na polowanie, a Tomasz Zdrojewski tradycyjnie zakomunikował, że organizacje antyłowieckie będą składać kolejny wniosek do Ministerstwa Środowiska o wprowadzenie moratorium na odstrzał ptaków.

Reklama

Nowy Świat w weekend jest zamknięty dla samochodów i pełni rolę deptaku. W niedzielne popołudnie wypełniony był spacerującymi warszawiakami oraz turystami. Byłem bardzo zdziwiony, że tak „teatralna” akcja była przez większość postronnych osób całkowicie lekceważona.

Obawiałem się nawet, że młodzież na rowerach i hulajnogach uszkodzi wegańskie „ptaki”. Pewnym podsumowaniem był komentarz, że deptak zaczyna przypominać oddział psychiatryczny.

Reklama
Krótka impresja z protestu
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Składka w górę i bezprawie w PZŁ

Nasz łowiecki parlament zdecydował, aby podnieść składkę na 2025 rok! Rada postanowiła również złamać ustawę łowiecką i wybrać dublera na s...

Prezes Możdżonek zapowiada wyższe s...

W dniu poprzedzającym posiedzenie Naczelnej Rady Łowieckiej prezes Możdźonek zapowiedział podwyższenie składki na 2025 rok.

Dziki w szkole i przedszkolu

Nasze ministerstwo środowiska neguje redukcję dzików, a Szwajcaria chroniąc kraj przez wirusem ASF będzie serwować dziczyznę w szkołach i przedszkolach.

Ptasia debata

Uwaga myśliwi czas się zmobilizować! To jest też zadanie dla Zarządu Głównego PZŁ- trzeba spowodować by na ptasiej debacie pojawili się i nasi reprezentanci.

Subiektywny przegląd poczty mailowe...

Często moje koleżanki i koledzy zastanawiają się, dlaczego media głównego nurtu atakują myśliwych. Odpowiedź jest prosta! Nasi przeciwnicy mają „maszynę” do zarabiania pieniędzy!

Czeska komedia – sikanie na n...

Z policyjnej akcji redukowania dzików nasi sąsiedzi zrobili prawdziwą komedię. Zdjęcie myśliwych oddających mocz w Górach Izerskich stało się powodem postawienia im zarzutów karnych.