środa, 16 kwietnia, 2025
Strona głównaAktualnościNie ma powodu do paniki

Autor

Nie ma powodu do paniki

W niedzielę doszło do ataku wilka na człowieka. Wataha składająca się z pięciu osobników próbowała zjeść myśliwskiego psa. Kiedy leśnik próbował odstraszyć wilki kijem największy – prawdopodobnie samiec alfa – zaatakował gryząc jego rękę.

Pies ma się dobrze, a jego właściciel trafił do szpitala, gdzie został na wszelki wypadek zaszczepiony przeciwko wściekliźnie. Policja prowadzi dochodzenie – między innymi pobrano próbki DNA z rozszarpanej kurtki leśnika.

Agencja Ochrony Przyrody i Krajobrazu Republiki Czeskiej (AOPK CR) napisała w swoim komunikacie: „Próbujemy ustalić, co tak naprawdę się stało. Nie ma powodu do paniki. To sytuacja, której nie lekceważymy, będziemy intensyfikować monitoring w okolicy i zbierać dodatkowe informacje. Zalecamy, aby ludzie trzymali swoje psy na smyczy, ponieważ mogą one być zagrożone.”

Reklama

U naszych południowych sąsiadów nie wolno polować na wilki. AOPK CR przygotowała plan usuwania problematycznych osobników, który obecnie czeka na zatwierdzenie przez ministerstwo. W przypadku wystąpienia „niestandardowych zachowań” – z których będzie wynikać, że wilk stracił strach do człowieka – plan przewiduje jego usunięcie z populacji.

Lasy Republiki Czeskiej odmawiają komentarza w sprawie tego zdarzenia. Rzeczniczka Eva Jouklová potwierdziła jedynie występowanie wilków: „Obecnym problemem jest nieuregulowany wzrost liczby wilków, które tracą nieśmiałość i atakują zwierzęta gospodarskie. Nie mają naturalnego drapieżnika, a żaden zarządca lasu ani myśliwy nie może wpływać na populację wilków. O regulacji liczby decyduje wyłącznie organ ochrony przyrody, czyli Ministerstwo Środowiska.”

Reklama

Czescy myśliwi tak jak w Polsce apelują o szybkie przyjęcie planu zarządzania dużymi drapieżnikami. Zdaniem przewodniczącego Czesko-Morawskiego Związku Łowieckiego Jiří Janoty ministerstwo powinno stworzyć jasne przepisy jak zachowywać się w takich sytuacjach, czyli wyrazić zgodę na eliminowanie problematycznych osobniki z populacji.

Miłośnicy czeskich wilków są powściągliwi, co do tej historii. Monitorują watahy w tym rejonie i nie zauważyli żadnych problematycznych zachowań…

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Czarne chmury nad wilkiem

Komisja Europejska nie oglądając się na zielonych aktywistów obniża status ochrony wilka. Hiszpania nie czeka na zmianę dyrektywy i już przywróciło polowania.

Przekaż 1,5 % na fundację PZŁ

Koleżanki i Koledzy zbliża się czas rozliczenia podatków, co daje możliwość przekazania 1,5 % na „Fundację Hodowli i Reintrodukcji Zwierząt...

Czerwona kartka dla celebryty

Marcin Możdżonek kolejny raz potwierdził, że nie dorósł do funkcji prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej. Wsparł Mentzena czym szkodzi wszystkim myśliwym.

Działanie na szkodę myśliwych

Atakowanie Urszuli Pasławskiej i nazywanie skandalem przerwy w obradach komisji środowiska jest dowodem, że funkcja prezesa rady przerosła Marcina Możdżonka.

350 niedźwiedzi do odstrzału

Nasi sąsiedzi odstrzelą 350 niedźwiedzi i wprowadzają stan wyjątkowy po znalezieniu szczątków mężczyzny, którego zabił i zjadł niedźwiedź.

Ministra kontra Możdżonek

Mikołaj Dorożała na posiedzeniu podkomisji został sponiewierany przez Marcina Możdżonka. Paulina Hennig-Kloska zdjęła z boiska swojego podsekretarza i osobiście znokautowała prezesa NRŁ.