sobota, 19 kwietnia, 2025

Autor

Złamanie ustawy

W maju 2020 roku minister środowiska Michał Woś (Solidarna Polska), na wniosek łowczego krajowego Pawła Lisiaka, powołał na członka Zarządu Głównego PZŁ panią Ewę Kraskę. Wielu myśliwych zadawało sobie pytanie… Czy prokurator może zasiadać w organach naszego związku, ale na „gadaniu” się kończyło, a sama zainteresowana nigdy nie wyjaśniła publicznie tej kwestii.

W końcu sprawą zainteresował się poseł Lewicy Arkadiusz Iwaniak, który wczoraj złożył stosowne pismo do Najwyższej Izby Kontroli z żądaniem niezwłocznego wyjaśnienia sprawy.

Zgodnie z obowiązującym prawem prokurator nie może wchodzić w skład organu zarządzającego osoby prawnej prowadzącej działalność gospodarczą, a takim jest zarówno Polski Związek Łowiecki jak i koło łowieckie „Cietrzew” w Rudzie Śląskiej – Kochłowicach, gdzie pani Ewa Kraska jest skarbnikiem.

Reklama

Mamy nadzieję, że jak najszybciej sprawa zostanie wyjaśniona!

Link do zgłoszenia Arkadiusza Iwaniaka TUTAJ!

Reklama
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Myśliwska Wielkanoc

Jednym z najbardziej skutecznych sposobów zachowania tradycji było i jest nasze dziedzictwo kulinarne.

Czekamy na trupa

W ciągu kilkunastu ostatnich dni miały miejsce trzy ataki wilków na ludzi. Politycy nie dostrzegają zagrożenia i bezczynnie czekają na tragedię.

Czerwona kartka dla celebryty

Marcin Możdżonek kolejny raz potwierdził, że nie dorósł do funkcji prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej. Wsparł Mentzena czym szkodzi wszystkim myśliwym.

Działanie na szkodę myśliwych

Atakowanie Urszuli Pasławskiej i nazywanie skandalem przerwy w obradach komisji środowiska jest dowodem, że funkcja prezesa rady przerosła Marcina Możdżonka.

Ministra kontra Możdżonek

Mikołaj Dorożała na posiedzeniu podkomisji został sponiewierany przez Marcina Możdżonka. Paulina Hennig-Kloska zdjęła z boiska swojego podsekretarza i osobiście znokautowała prezesa NRŁ.

Niemy zjazd

XXV, a właściwie XXVI Krajowy Zjazd Delegatów Polskiego Związku Łowieckiego za nami. Przez dwa dni ponad 260 delegatów siedziało w hotelu i generalnie milczało.