Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

czwartek, 8 maja, 2025
Strona głównaNaturaElżbieta pod pręgierzem

Autor

Elżbieta pod pręgierzem

Sowa wpadła do pułapki zastawionej na szczury i wiewiórki szare pod koniec maja zeszłego roku, ale dopiero w grudniu została ujawniona. Pójdźka zwyczajna (Athene noctua) zamieszkuje prawie całą Europę, Afrykę północną i środkową Azję, do Anglii została wsiedlona. Jej śmierć w królewskiej posiadłości jak zwykle rozdmuchały media – robiąc z tego zdarzenia niewyobrażalną stratę dla przyrody.

Polowania są częścią tradycji rodziny królewskiej, a słynne łowy na bażanty w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia w Sandringham jest corocznym elementem świątecznego sezonu. Między innymi z powodu kuraków opiekunowie łowiska rozstawiali pułapki, ponieważ szczury niszczą legi ptaków gniazdujących na ziemi.

Szum wokół tego incydentu jest ewidentnie nieproporcjonalny. Tym bardziej, że wiewiórki szare (obcy gatunek na Wyspach Brytyjskich), które łapane są w takie pułapki niszczą również lęgi pójdźki zwyczajnej, co częściowo tłumaczy ich trudności z osiedleniem się w Anglii.

Reklama

Rzecznik Królewskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami (RSPCA) tak oto skomentował zdarzenie: „To takie smutne, że sowa zginęła w pułapce. Sprzeciwiamy się stosowania takich urządzeń i opowiadamy się za korzystaniem z nieszkodliwych metod odstraszania zwierząt.”

Przeciwnicy polowań wyrażają swoją wściekłość w mediach społecznościowych. Jaka była reakcja Pałacu Buckingham? Rzecznik komentując incydent powiedział: „Sandringham przestrzega wszystkich odpowiednich norm i wymaganych przepisów”.

Reklama
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Zamknięcie farmy wiatrowej

Sąd nakazał natychmiastowe zamknięcie farmy wiatrowej w południowej Francji. Powodem była śmierć około 300 ptaków drapieżnych.

9000 niedźwiedzi do redukcji

Rząd Rumunii będzie wnioskował o zmianę statusu ochrony dla niedźwiedzi. Chce zredukować populację tego gatunku, aby chronić swoich obywateli.

Populacja zająca rośnie

Monitoring jest podstawą łowiectwa, a zebrane dane muszą być prezentowane przez myśliwych, aby dyskusja nie toczyła się wokół kłamstw, jakie kolportują w mediach organizacje antyłowieckie.

Przekaż 1,5 % na fundację PZŁ

Koleżanki i Koledzy zbliża się czas rozliczenia podatków, co daje możliwość przekazania 1,5 % na „Fundację Hodowli i Reintrodukcji Zwierząt Dziko Żyjących - Ekologiczni” powołaną przez Polski Związek Łowiecki.

Czekamy na trupa

W ciągu kilkunastu ostatnich dni miały miejsce trzy ataki wilków na ludzi. Politycy nie dostrzegają zagrożenia i bezczynnie czekają na tragedię.

Czarne chmury nad wilkiem

Komisja Europejska nie oglądając się na zielonych aktywistów obniża status ochrony wilka. Hiszpania nie czeka na zmianę dyrektywy i już przywróciło polowania.