niedziela, 8 czerwca, 2025
Strona głównaPolowanieKomercyjne oszustwo

Autor

Komercyjne oszustwo

Na rykowisko w 2017 roku do renomowanego regionu przyjechał francuski myśliwy, który miał strzelić i zapłacić za rekordowe trofeum. Imponujący wieniec został im wcześniej zaprezentowany na zdjęciach z fotopułapki.

Reklama

Podczas pierwszego wyjścia nie udało się spotkać króla węgierskiej puszczy. Następnego dnia po południu myśliwi ponownie mieli wyruszyć na łowy. To wtedy przewieziony został do łowiska i farmakologicznie uspokojony „nowy” rekord.

Kiedy gość z podprowadzającym zbliżał się do celu jeleń otrzymał „wzmacniający” zastrzyk. Leżący byk podniósł się w odpowiednim momencie, a francuski myśliwy niczego się nie domyślił. Musiał być wyjątkowo uradowany, ponieważ zauważył również miejsca po kolczyku!

Reklama

Rekordowy wieniec ważący 15,66 kg roku został przedstawiony do wstępnej oceny, na której otrzymał 248,48 CIC, a francuski gość zapłacił za polowanie i trofeum 35 tysięcy euro!

Jak się okazało oszuści jelenia kupili w austriackiej zagrodzie za 9000 tysięcy euro. Wszyscy od samego początku mieli pełną świadomość, że popełniają przestępstwo, ponieważ zapisy w prawie obydwu krajów zabraniają polowania na jelenie wyhodowane w zagrodzie.

Reklama

Wielu myśliwych oglądający samą fotografię zadawało niewygodne pytania, ale wszelkie wątpliwości rozwiało opublikowane w Internecie zdjęcie, które tak naprawdę było wykonane w zagrodzie.

Zdjęcie z „fotopułapki”

Węgierskie łowiska słyną z wielkich danieli, jeleni i rogaczy, które żyją w NATURALNYCH warunkach. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że muszą mieć odpowiednie siedlisko, ale przede wszystkim wiek, w którym ich poroże osiąga największe rozmiary.

W zagrodzie takie warunki dużo łatwiej spełnić. Amatorów łatwego zdobycia imponujących „rogów” nie brakuje, więc zagrody doskonale funkcjonują. Szczerze mówiąc nie dziwię się, że farmy wykorzystują genetyków i próbują sprostać wymaganiom swoich klientów. Pewnie niewielu myśliwych ma świadomość, że z tego powodu sperma „złotych” jeleni bywa cenniejsza niż samo poroże!

W naszym kraju oficjalnie takich przekrętów nie ujawniono, ale podczas wielu myśliwskich spotkań z rozbawieniem opowiada się o wielkich odyńcach lubiących małe śródpolne zagajniki.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Moratorium – drugie podejście...

Mikołaj Dorożała za wszelką cenę chce zakazać polowania na kaczki i podejmuje drugą próbę wprowadzenia moratorium.

Przysmaki rogaczy

Czy w naszych siedliskach sarny znajdują wystarczającą ilość pożywienia? Badania biologów zajmujących się zwierzyną dają podpowiedź, jak zagospodarować łowisko.

Zarządzanie i polowanie na sarny

Przeglądając Internet można odnieść wrażenie, że wielu „rycerzy św Huberta” nie rozumie, czym jest łowiectwo.

Żaby Dorożały

Obrońcy praw zwierząt zasiadający w Państwowej Radzie Ochrony Przyrody wprowadzili w błąd podsekretarza Dorożałę i muszą zjadać „żaby”, które wyprodukował pan Mikołaj.

Gwiazdy na emeryturze

Ikona francuskiego kina Brigitte Bardot cały czas - jak wiele innych gwiazd na emeryturze - chce istnieć w mediach i walczy z myśliwymi.

Selekcja osobnicza do kosza

Niemiecka teoria, że dzięki „selekcjonowaniu” rogacze będą mieć coraz większe parostki jest utopią. Należy jak najszybciej zlikwidować zasady selekcji osobniczej!