poniedziałek, 14 lipca, 2025
Strona głównaAktualnościPomarańczowa fala

Autor

Pomarańczowa fala

Największa demonstracja miała miejsce na południu Francji w Mont de Marsan gdzie przybyło 20 tysięcy myśliwych. Wszyscy uczestnicy mieli pomarańczowe kamizeli, których używa się podczas polowań zbiorowych. Tak liczną mobilizację spowodowało wprowadzenie zakazu stosowania tradycyjnych metod polowania na ptaki.

Reklama

Uczestnicy protestu domagali się poszanowania tradycji ale również partycypacji państwa w kosztach stale zwiększających się szkód łowieckich. Podczas demonstracji myśliwi grali na rogach francuskich i odpalali petardy oraz race dymne.

Tradycyjne polowania stanowią – szczególnie na południu Francji – część dziedzictwa, dlatego federacje myśliwych wezwały wszystkich mieszkańców wsi, których aktywiści organizacji prozwierzęcych oczerniają i napiętnują za sposób życia, do przyłączenia się do demonstracji. Jeden z nich powiedział „Nie jestem myśliwym, ale polował mój ojciec i dziadek. To jest w naszym DNA”. Na transparentach widniały również hasła „Polujemy, gospodarujemy i łowimy ryby” oraz „Moje polowanie, moja religia”.

Reklama

Od dwóch lat myśliwi są atakowani we Francji jak nigdy wcześniej. Wzrasta również ilość aktów przemocy. Niszczone są ambony, samochody myśliwych, a nawet dochodzi do pobić. Te ataki terrorystyczne podsycają organizacje antyłowieckie, dziennikarze, ale także politycy poszukujący taniego poklasku.

Francuski związek (FNC) nie jest bierny. Prowadzi bardzo ofensywną strategię komunikacyjną. Szczególnie w sieciach społecznościowych używa tych samych narzędzi, co antyłowieckie organizacje. Dzięki temu wizerunek myśliwych jest coraz lepszy!

Reklama

Ostatnie badanie dowiodło, że 77 procent Francuzów uważa, że w obecnym czasach coraz bardziej tracimy nasze wiejskie korzenie i konieczne jest zachowanie tradycji, czyli również polowania. Federacja myśliwych bardzo się cieszy z tej korzystnej dynamiki zmiany postrzegania łowiectwa.

Zdrowy rozsądek zyskuje przewagę nad tezami jakie głoszą weganie, którzy zwyczajnie terroryzują Europejczyków. W imię obrony klimatu, środowiska i bioróżnorodności chcą wyłącznie wprowadzać zakazy, które nie poprawią sytuacji. Nienawidzą myśliwych, bo mamy odwagę mówić społeczeństwu prawdę!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Wilki w parlamencie

Czwarty raz problem wilków była tematem, nad którym debatowała sejmowa komisja środowiska. Obrońcy wilków byli doskonale przygotowani, a myśliwi zostali popisowo „rozstrzelani”.

36 000 wypadków drogowych

W 2024 roku sarny i dziki były przyczyną ponad 36 000 wypadków drogowych, w których zginęło 8 osób, a 549 zostało rannych.

Trzy misie do zabicia

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wykonuje ruchy pozorne. Zezwolenie na zabicie konfliktowych osobników zostało obwarowane formalnościami, które uniemożliwiają eliminację niedźwiedzi.

Macron redukuje wilki

Prezydent Francji nie ma żadnych wątpliwości. „Należy uniemożliwić wilkom kolonizację obszarów, na których są pasterze.”

Niedźwiedź zabił włoskiego motocykl...

Omar Farang Zin 48-letni obywatel Włoch został zabity przez niedźwiedzia w Rumunii. Chciał zrobić sobie zdjęcie…

Myśliwy u lekarza

Prezydent Czech podpisał poprawkę do ustawy o broni palnej. Teraz lekarze będą musieli sprawdzać, czy ich pacjenci mają pozwolenie na broń....