sobota, 12 lipca, 2025
Strona głównaAktualności„Nasz” łowczy ma umowę

Autor

„Nasz” łowczy ma umowę

Mamy mnóstwo problemów, ale nasz łowiecki parlament postanowił rozstrzygnąć kwestię usunięcia ze swojego grona prof. Pawła Piątkiewicza – reprezentującego okręg ciechanowski – i Piotra Jóźwiaka z okręgu szczecińskiego…

Reklama

To pokłosie marcowej opinii Komisji Prawnej, która uznała, że w tych dwóch okręgach delegaci wybrali nieprawidłowo swoich przedstawicieli do Naczelnej Rady Łowieckiej. Przed głosowaniem między innymi zabrał głos prezes Rafał Malec, który powiedział, że ministerstwo nadzorujące Polski Związek Łowiecki prosiło, aby rada uporządkowała te kwestie…

Naczelna Rada Łowiecka po przeprowadzeniu dyskusji negatywnie się ustosunkowała do wniosku prezydium i nie uchyliła uchwał Okręgowych Zjazdów Delegatów – zarówno w Ciechanowie jak i Szczecinie.

Reklama

Postanowiła jednak cofnąć dyscyplinarne zwolnienie – jakie wręczył Pawłowi Lisiakowi odwołany przez ministerstwo prezes Paweł Piątkiewicz. Tym samym „nasz” łowczy ponownie będzie etatowym pracownikiem Polskiego Związku Łowieckiego i będzie pobierał wynagrodzenie w wysokości 30 tysięcy złotych miesięcznie.

Po tych rozstrzygnięciach Naczelna Rada Łowiecka przegłosowała sprawozdanie Komisji Kontroli i Nadzoru za 2020 rok. Nie powiodło się jednak zatwierdzenie sprawozdania Zarządu Głównego PZŁ za 2020 rok. W kwietniu tego roku przesłano Naczelnej Radzie Łowieckiej jedynie sprawozdanie finansowe, a nie przedstawiono – zgodnie ze Statutem PZŁ – do zatwierdzania sprawozdania merytorycznego z wykonania rocznego planu działalności oraz budżetu zrzeszenia.

Reklama

Prezydium NRŁ zapowiedziało, że chciałoby przeprowadzić Krajowy Zjazd Delegatów jeszcze w czerwcu. Wydaje się mało realne, ponieważ Statut PZŁ w tej kwestii stanowi, że zwołanie KZD następuje przez pisemne zawiadomienie – wysłane za potwierdzeniem odbioru – do każdego delegata na 30 dni przed terminem Krajowego Zjazdu Delegatów.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Wilki w parlamencie

Czwarty raz problem wilków była tematem, nad którym debatowała sejmowa komisja środowiska. Obrońcy wilków byli doskonale przygotowani, a myśliwi zostali popisowo „rozstrzelani”.

36 000 wypadków drogowych

W 2024 roku sarny i dziki były przyczyną ponad 36 000 wypadków drogowych, w których zginęło 8 osób, a 549 zostało rannych.

Trzy misie do zabicia

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wykonuje ruchy pozorne. Zezwolenie na zabicie konfliktowych osobników zostało obwarowane formalnościami, które uniemożliwiają eliminację niedźwiedzi.

Macron redukuje wilki

Prezydent Francji nie ma żadnych wątpliwości. „Należy uniemożliwić wilkom kolonizację obszarów, na których są pasterze.”

Niedźwiedź zabił włoskiego motocykl...

Omar Farang Zin 48-letni obywatel Włoch został zabity przez niedźwiedzia w Rumunii. Chciał zrobić sobie zdjęcie…

Myśliwy u lekarza

Prezydent Czech podpisał poprawkę do ustawy o broni palnej. Teraz lekarze będą musieli sprawdzać, czy ich pacjenci mają pozwolenie na broń....