WildMen

Hymnu nie będzie

Kolejny tydzień wojny na Ukrainie koncentruje całą naszą uwagę. Wielu kolegów przesyła informację o działaniach zbrojnych ukraińskich myśliwych. Pewnie te doniesienia spowodowały, że wszelka amunicja znikła ze sklepów...

Obserwując sytuację na froncie nie zapominamy kontrolować działań Zarządu Głównego PZŁ, który rozstał się z Dominikiem Szarym (dyrektorem wydziału medialno-wydawniczego) i wdraża nowe światłe pomysły.

Jednym z nich był konkurs na stworzenie hymnu Polskiego Związku Łowieckiego, co oburzyło całe środowisko. Nie mając osoby zarządzającej kryzysowymi sytuacjami Paweł Lisiak popełnił kardynalny błąd usuwając informację i udając, że nic się nie stało…

Jeśli temat Was ominął i chcecie się zapoznać z warunkami konkursu zapraszamy do przeczytania dwóch tekstów na ten temat.

Prze cały tydzień przypominaliśmy o akcji zbierania podpisów pod petycją sprzeciwiającą się skróceniu okresu polowań na kaczki. To kolejny atak organizacji antyłowieckich wspieranych między innymi przez Roberta Jurszo z Gazety Wyborczej.

W odpowiedzi na ich zaczepki pokazaliśmy, że nie mają żadnych merytorycznych dowodów, aby występować z wnioskiem do Sejmiku Województwa Śląskiego tak naprawdę o zakazanie polowań na kaczki.

Pewnie większość z nas najchętniej by zaszyła się w łowisku i oderwała się od cywilizacji. Zapominając choć na chwilę o przerażającej wojnie jaką wywołał Putin w sercu Europy.

Jeśli nie macie takiej sposobności to przynajmniej na chwilę się oderwiecie czytając relację Wojciecha Dulskiego, któremu na koniec sezonu udało się odszukać wspaniałego byka.

ZAPRASZAMY DO ZAKUPÓW

Galeria zdjęć

Więcej artykułów