niedziela, 13 lipca, 2025
Strona głównaAktualnościBezprawna ingerencja?

Autor

Bezprawna ingerencja?

Zjednoczona prawica w 2018 roku zmieniła ustawę łowiecką i odebrała myśliwym samorządność, ale również umożliwiła ministrowi środowiska uchylanie uchwał Naczelnej Rady Łowieckiej. Nie musieliśmy długo czekać, aby zobaczyć jak w praktyce będzie wyglądał nadzór polityków nad Polskim Związkiem Łowieckim.

W lutym 2020 dowiedzieliśmy się, że Minister Klimatu zakwestionował legalność wyboru prof. Pawła Piątkiewicza na prezesa NRŁ. Pismo podpisane przez Sekretarz Stanu Małgorzatę Golińską przywróciło na to stanowisko Rafała Malca. Ministerstwo swoją decyzję umotywowało brakiem w Statucie PZŁ literalnego zapisu o możliwości odwołania prezydium.

Taka ingerencja resortu nie mogła pozostać bez odpowiedzi. Mając pełną świadomość, że politycy mogą w ten sposób paraliżować w przyszłości działanie NRŁ. Paweł Piątkiewicz złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, w której jednoznacznie wykazał, że Ministerstwo Klimatu, po pierwsze nie było właściwym organem do podjęcia takiej decyzji, a po drugie zmiany w prezydium były zgodne z ustawą, statutem i regulaminem NRŁ.

Reklama

Ministerstwo prawdopodobnie zdawało sobie sprawę z tego, że jego uzasadnienie nie obroni się przed sądem. Chcąc opóźnić rozprawę przez trzy miesiące nie przekazywało akt sprawy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie – całkowicie bezzasadnie powołując się na przepisy ustawy o zwalczaniu Covid-19.

Niestety tak w praktyce wygląda „dobra zmiana”. Na szczęście mamy jeszcze sądy. Jednak uzyskanie prawomocnego wyroku jest czasochłonne. Dokładnie po roku od wyboru nowego prezydium otrzymamy rozstrzygnie i dowiemy się czy ingerencja polityków była zgodna z ustawą łowiecką.

Reklama
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Wilki w parlamencie

Czwarty raz problem wilków była tematem, nad którym debatowała sejmowa komisja środowiska. Obrońcy wilków byli doskonale przygotowani, a myśliwi zostali popisowo „rozstrzelani”.

36 000 wypadków drogowych

W 2024 roku sarny i dziki były przyczyną ponad 36 000 wypadków drogowych, w których zginęło 8 osób, a 549 zostało rannych.

Trzy misie do zabicia

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wykonuje ruchy pozorne. Zezwolenie na zabicie konfliktowych osobników zostało obwarowane formalnościami, które uniemożliwiają eliminację niedźwiedzi.

Macron redukuje wilki

Prezydent Francji nie ma żadnych wątpliwości. „Należy uniemożliwić wilkom kolonizację obszarów, na których są pasterze.”

Niedźwiedź zabił włoskiego motocykl...

Omar Farang Zin 48-letni obywatel Włoch został zabity przez niedźwiedzia w Rumunii. Chciał zrobić sobie zdjęcie…

Myśliwy u lekarza

Prezydent Czech podpisał poprawkę do ustawy o broni palnej. Teraz lekarze będą musieli sprawdzać, czy ich pacjenci mają pozwolenie na broń....