niedziela, 24 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościO przyszłości wilków i niedźwiedzi dyskutuje Unia ...

Autor

O przyszłości wilków i niedźwiedzi dyskutuje Unia Europejska

Rada ds. Rolnictwa Unii Europejskiej 26 czerwca debatowała na temat zmiany strategii zarządzania dużymi drapieżnikami w Europie.

Debata odbyła się z inicjatywy Rumunii. Austriacki minister rolnictwa wezwał do ponadnarodowego podejścia do wilków. Rumunia poszła jeszcze dalej i wezwała do zmiany prawa w odniesieniu do drapieżników w UE.

Reklama

Trudno się dziwić rumuńskiemu ministrowi, dwie trzecie europejskich niedźwiedzi brunatnych żyje w Rumunii, co stanowi poważny problem dla rolnictwa ze względu na stale rosnącą populację. W tym kraju bardzo często ludzie są atakowani przez niedźwiedzie i są ofiary śmiertelne. Rumuński przedstawiciel powiedział: „Mówimy o 8 tysiącach niedźwiedzi, których populacja cały czas rośnie”.

Niedźwiedzie nie były jedynym tematem. Minister Słowacji poinformował, że watahy wilków zaatakowały w zeszłym tygodniu 300 owiec, z których dwie trzecie zostało zabitych lub rannych. Słowacja i Czesi poparli stanowisko Rumunii, by zmienić strategię zarządzania również w stosunku do wilka.

Reklama

Według Republiki Czeskiej nadszedł czas, aby ponownie rozważyć status ochrony niektórych gatunków. Wiele krajów przyłączyło się do tego wniosku. W tym również Polska, choć niewiele wynika z informacji przekazanej przez PAP…

Minister rolnictwa Robert Telus poparł wniosek Rumunii w zakresie przeanalizowania aktualnych skutków unijnego prawodawstwa w tym zakresie, szczególnie, w jakim stopniu pozostaje ono adekwatne i praktyczne w rozwiązywaniu rosnącego zagrożenia stwarzanego przez duże drapieżniki.

Reklama

Zgadzamy się z Rumunią, że zasadne jest szersze zaangażowanie środków europejskich w finansowanie wspólnego monitoringu oraz działań związanych z ochroną gospodarstw i zwierząt hodowlanych przed szkodami spowodowanymi przez wilki – powiedział minister Telus.

Wszystko wskazuje, że tylko Niemcy widzą „trudną drogę do współistnienia” z dużymi drapieżnikami, ale zdaniem naszych sąsiadów „obecnie nie ma potrzeby podejmowania działań” na rzecz zmiany dyrektywy uchwalonej w 1992 roku…

WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Składka w górę i bezprawie w PZŁ

Nasz łowiecki parlament zdecydował, aby podnieść składkę na 2025 rok! Rada postanowiła również złamać ustawę łowiecką i wybrać dublera na s...

Prezes Możdżonek zapowiada wyższe s...

W dniu poprzedzającym posiedzenie Naczelnej Rady Łowieckiej prezes Możdźonek zapowiedział podwyższenie składki na 2025 rok.

Dziki w szkole i przedszkolu

Nasze ministerstwo środowiska neguje redukcję dzików, a Szwajcaria chroniąc kraj przez wirusem ASF będzie serwować dziczyznę w szkołach i przedszkolach.

Ptasia debata

Uwaga myśliwi czas się zmobilizować! To jest też zadanie dla Zarządu Głównego PZŁ- trzeba spowodować by na ptasiej debacie pojawili się i nasi reprezentanci.

Subiektywny przegląd poczty mailowe...

Często moje koleżanki i koledzy zastanawiają się, dlaczego media głównego nurtu atakują myśliwych. Odpowiedź jest prosta! Nasi przeciwnicy mają „maszynę” do zarabiania pieniędzy!

Czeska komedia – sikanie na n...

Z policyjnej akcji redukowania dzików nasi sąsiedzi zrobili prawdziwą komedię. Zdjęcie myśliwych oddających mocz w Górach Izerskich stało się powodem postawienia im zarzutów karnych.