środa, 29 października, 2025

Autor

Nóż oficerski

Climber Wood to „jubileuszowa” limitowana edycja znanego wszystkim scyzoryka. Można spokojnie napisać, że historia tego noża rozpoczyna się w 1891 roku kiedy to Karl Elsener zdobywa pierwsze duże zamówienie. Szwajcarska armia zdecydowała się na zakup nowego składanego noża dla swoich żołnierzy. Służyć miał zarówno do jedzenia jak i demontażu karabinu.

Dlatego znalazło się tam równocześnie ostrze, otwieracz do puszek, płaski śrubokręt oraz piła. Firma założona przez Karla Elsenera dynamicznie się rozwijała i w 1921 roku przyjęła nazwę Victorinox na cześć matki Victorii, która pomagała synowi prowadzić rodzinny interes.

Koniec drugiej wojny światowej był czasem wielkiej popularności i wielkiej popularności szwajcarskiej firmy. Między innymi każdy amerykański żołnierz zabierał do kraju na pamiątkę pobytu w Europie szwajcarski „nóż oficerski”. W 2017 roku firma wyprodukowała swój 500-milionowy scyzoryk.

Reklama

Climber Wood to hołd dla Szwajcarii. Zamiast ebonitowej czerwonej okładziny nóż zdobią orzechowe okładziny, na których dostrzeżemy wszystkie atrakcje: góry, kozice, krowy a nawet pociąg panoramiczny. Jak zwykle Victorinox połączył sztukę i funkcjonalność. W limitowanej edycji mamy do dyspozycji między innymi: duże i małe ostrze, otwieracz do puszek, otwieracz do butelek, śrubokręt, korkociąg, nożyczki….

Wszystko to mieści się w scyzoryku o długości dziewięciu centymetrów i wadze 82 gram. Nie jestem fanem składanych noży, ale muszę przyznać, że wielofunkcyjny nóż obowiązkowo ląduje w moim plecaku kiedy z rodziną wybieramy się w góry lub na grzyby.

Reklama
Climber Wood to limitowana edycja znanego wszystkim scyzoryka.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Bitwa o broń

Posłowie Polski 2050 przygotowali niekonstytucyjny projekt wprowadzający okresowe badania i powinni zostać znokautowani przez PSL. Histo...

Myśliwi w Katedrze Gnieźnieńskiej

Pierwszy raz Ogólnopolski Hubertus został zorganizowany w Spale w 2009 roku. W tym roku myśliwi świętowali w Gnieźnie.

Ostateczna uchwała NRŁ

Naczelna Rada Łowiecka podjęła „ostateczną” uchwałę. Wizerunek łowiectwa ma budować „profesjonalna firma”.

Pułkownik od saperów

Wielka strata łowiectwa Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej. W wieku 87 lat zmarł pułkownik Józef Biernat. Prawdziwa legenda myślistwa w okręgu włocławskim.

Nieodpowiedzialność i brak wyobraźn...

Temat obowiązkowego przystrzelania broni, jak na dłoni pokazuje, że sami sobie chcemy utrudnić życie, a nawet uniemożliwić polowanie.

Przystrzelanie w bałaganie

Nie ma głupszego przepisu, niż ten, który mówi o przystrzelaniu broni. Trudno uwierzyć, że czterech linijkach tekstu regulaminu polowań udało się pomieścić tyle niedomówień i herezji.