piątek, 18 kwietnia, 2025
Strona głównaAktualnościŻądamy poszanowania naszych praw

Autor

Żądamy poszanowania naszych praw

Zarząd Główny okupowany tymczasowo przez działaczy Solidarnej Polski w kwestii amunicji ołowianej kompletnie nic nie robi. Na szczęście w całej Europie organizacje łowieckie oraz strzeleckie są niezależne od polityków i nie muszą klęczeć wśród wyznawców „zjednoczonej prawicy”…

Reklama

U naszych zachodnich sąsiadów jest 400 tysięcy myśliwych i trzy miliony strzelców. Zakaz używania ołowiu w amunicji będzie miał wpływ na 2300 firm produkcyjnych i handlowych, gdzie pracuje 30 tysięcy pracowników!

Razem stanowią silną i grupę, której politycy nie mogą ignorować. Wysunięte postulaty – choć moim zdaniem mocno spóźnione – mogą diametralnie zmienić stanowisko Komisji Europejskiej. Pod katalogiem żądań niemieckich myśliwych i strzelców powinny się pojawić – jak najszybciej – podpisy wszystkich europejskich organizacji…

Reklama

Niemcy żądają!

-Wyłączenia z planowanych ograniczeń wszystkich oficjalnie działających strzelnic.

-Trwałego wyłączenia strzelectwa sportowego z planowanych ograniczeń.

Reklama

-Szerokiego wsparcia finansowego badań, dla alternatywnych materiałów, które mają zastąpić ołów.

-Dłuższych okresów przejściowych dla myślistwa i strzelectwa sportowego.

-Rekompensaty finansowej za broni, z której nie można strzelać stalową amunicją.

Niemieckie stowarzyszenia podkreślają, że ochrona środowiska jest ważnym celem – do którego wszyscy dążą – ale przy wdrażaniu nowych przepisów należy szukać rozwiązań – opartych na obiektywnych i naukowych podstawach – łączących ochronę środowiska, polowanie i sport. Wprowadzenie zakazu używania amunicji ołowianej będzie w czystej formie wywłaszczeniem myśliwych, strzelców oraz setek tysięcy firm, które dzisiaj sprzedają broń, która może „z dnia na dzień” utracić swoją wartość.

Zakazanie używania ołowiu w amunicji jest nie możliwe – bez przyjęcia odpowiednich regulacji. Niemcy żądają ochrony niematerialnego dziedzictwa kulturowego, możliwości dalszego istnienia klubów strzeleckich, utrzymania zawodów strzeleckich i biathlonowych, myślistwa oraz ochrony dla przemysłu i handlu.

Tymczasem – Zarząd Główny PZŁ na swojej stronie internetowej zaprasza do obejrzenia foto relacji z pielgrzymki rolników na Jasną Górę, w której uczestniczył „nasz” łowczy krajowy Paweł Lisiak…

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Czekamy na trupa

W ciągu kilkunastu ostatnich dni miały miejsce trzy ataki wilków na ludzi. Politycy nie dostrzegają zagrożenia i bezczynnie czekają na tragedię.

Czerwona kartka dla celebryty

Marcin Możdżonek kolejny raz potwierdził, że nie dorósł do funkcji prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej. Wsparł Mentzena czym szkodzi wszystkim myśliwym.

Działanie na szkodę myśliwych

Atakowanie Urszuli Pasławskiej i nazywanie skandalem przerwy w obradach komisji środowiska jest dowodem, że funkcja prezesa rady przerosła Marcina Możdżonka.

Ministra kontra Możdżonek

Mikołaj Dorożała na posiedzeniu podkomisji został sponiewierany przez Marcina Możdżonka. Paulina Hennig-Kloska zdjęła z boiska swojego podsekretarza i osobiście znokautowała prezesa NRŁ.

Niemy zjazd

XXV, a właściwie XXVI Krajowy Zjazd Delegatów Polskiego Związku Łowieckiego za nami. Przez dwa dni ponad 260 delegatów siedziało w hotelu i generalnie milczało.

Krajowy Zjazd Delegatów

To miejsce na dyskusję na temat wyzwań, jakie stoją przed myśliwymi w XXI wieku oraz budowania strategii, która obroni łowiectwo.