czwartek, 21 listopada, 2024

Autor

Wybuchowy wabik

Smoła bukowa jest jednym z najstarszych środków wabiących stosowanych przez myśliwych. Charakteryzuje się dużą skutecznością, odpornością na deszcz i długim czasem działania po wyłożeniu w terenie. Ma intensywny zapach i „naprowadza” dziki na nęcisko.

Reklama

Kupując taki „wabik” za kilkadziesiąt złotych nie bierzemy pod uwagę, że puszka ze smołą bukową może eksplodować w samochodzie. Niestety taką „przygodę” przeżył myśliwy w Szwecji. Teraz żąda od producenta 2500 koron odszkodowania.

Puszka została zakupiona w połowie sierpnia i kilka dni leżała w bagażniku. Samochodem na zakupy pojechała żona myśliwego. Kiedy otworzyła tylną klapę na parkingu nastąpił wybuch. Ludzie podbiegli do kobiety myśląc, że to atak terrorystyczny.

Reklama

Producent nie poczuwa się do winy i tłumaczy „Nie wolno przechowywać puszek w sprayu latem w samochodzie. Takie ostrzeżenie widnieje na każdym produkcie, ponieważ temperatura w pojeździe może szybko przekroczyć 50 stopni Celsjusza.”

Problem polega jednak na tym, że w dniu, w którym wybuchła smoła bukowa, było tylko 15 stopni i padał deszcz! Myśliwy nie ma zamiaru odpuścić i rozważa zgłoszenie sprawy na policję.

Reklama

Bez względu na zakończenie tego sporu warto pamiętać o tym zdarzeniu i nie wrzucać smoły bukowej luzem do bagażnika. No chyba, że ktoś bardzo lubi ten zapach…

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Ptasia debata

Uwaga myśliwi czas się zmobilizować! To jest też zadanie dla Zarządu Głównego PZŁ- trzeba spowodować by na ptasiej debacie pojawili się i nasi reprezentanci.

Subiektywny przegląd poczty mailowe...

Często moje koleżanki i koledzy zastanawiają się, dlaczego media głównego nurtu atakują myśliwych. Odpowiedź jest prosta! Nasi przeciwnicy mają „maszynę” do zarabiania pieniędzy!

Czeska komedia – sikanie na n...

Z policyjnej akcji redukowania dzików nasi sąsiedzi zrobili prawdziwą komedię. Zdjęcie myśliwych oddających mocz w Górach Izerskich stało się powodem postawienia im zarzutów karnych.

Szkodliwe dokarmianie

Wielu myśliwych uważa, że dokarmianie jest naszym „obowiązkiem”. Jednak taka interwencja powoduje więcej szkody niż pożytku.

Polska bez myśliwych

Zielone bolszewiki twierdzą, że można zaprzestać polowań. Pokazujemy - na konkretnym przykładzie - jakie będą tego koszty takiej decyzji dla budżetu naszego państwa.

Bicie piany w ministerstwie

Jeśli ktoś ma siłę i obejrzy kolejne posiedzenie zespołu do spraw „reformy” łowiectwa podsekretarza Dorożały - nie powinien mieć wątpliwości, jaki jest prawdziwy cel tych spotkań…