wtorek, 8 października, 2024
Strona głównaAktualnościWilki zjadły jagdterrierkę

Autor

Wilki zjadły jagdterrierkę

Zdarzenie miało miejsce w Szumawie (Czechy), zaledwie kilka kilometrów od granicy z Niemcami i Austrią. Dziewiątego grudnia rejonie Lipna wataha wilków zaatakowała w miocie suczkę o imieniu Koryna, która była własnością leśniczego Miroslava Novotnégo.

Wilki w tym rejonie bytują od dawna. Plotki mówią o ich wypuszczeniu, a nawet karmieniu. Populacja cały czas rośnie. Do mediów przedostają się informacje o niecodziennych spotkaniach. Głośno było o przygodzie leśniczego z okolic Kláp do którego podeszły trzy wilki. Patrzyły na niego z 20 metrów, a kiedy rzucił w nich kijem, dwa uciekły, a trzeci stał i nie wykazywał oznak strachu.

Kilkakrotnie myśliwi byli okrążani przez wilki po upolowaniu zwierzyny, ale po raz pierwszy wataha zaatakowała pasa w obecności kilkunastu myśliwych. Jeśli w takiej sytuacji nie uciekają, ale atakują to prawdopodobnie niczego się nie boją.

Ich zachowanie od dawna budzi wątpliwości i obawy czy wataha to prawdziwe wilki. Nie wiadomo, czy czasem te osobniki nie są krzyżówkami z domowym psem, co by tłumaczyło ich brak strachu przed człowiekiem. Myśliwi wnioskują o przeprowadzenie badań genetycznych. Wielu wskazuje, że ochrona powinna mieć swoje racjonalne granice. W przeciwnym razie ich śmiałość będzie rosła.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

W „Gospodzie pod Dębem” ekosi nie b...

Myśliwi po raz kolejny udowodnili, że potrafią w jednym szeregu razem z wojskiem i strażakami walczyć z żywiołem, jakim jest powódź. Przeciwników polowań na wałach nikt nie widział.

Polowanie na samice

Konieczność prowadzenia selekcji wśród żeńskiej części populacji u większości myśliwych nie budzi wątpliwości, ale odstrzał wykonywany jest najczęściej na chybił trafił.

W obronie koniecznej

Trzej młodzi myśliwi polujący na kaczki zostali otoczeni przez watahę wilków. Musieli się bronić i zabić objętego ochroną drapieżnika.

Rozliczanie komisarzy

Łowczy okręgowy z Bielska Białej Grzegorz Siwiec robi z siebie ofiarę. Główny Rzecznik Dyscyplinarny postawił mu zarzut o łamanie prawa łowieckiego.

Dzień Szóstaka

Sklep myśliwski „Szóstak” w najbliższy weekend zaprasza myśliwych do Wielunia. Czeka na Was wiele atrakcji, spotkań i pokazów.

Nowy prezydent FACE

W zeszłym tygodniu przedstawiciele europejskich związków łowieckich, którzy reprezentują ponad 7 milionów myśliwych, spotkali się w Brukseli. Podczas Zgromadzenia Ogólnego FACE dokonano wyboru nowego prezesa FACE.