środa, 29 października, 2025
Strona głównaAktualnościWilki zjadły jagdterrierkę

Autor

Wilki zjadły jagdterrierkę

Zdarzenie miało miejsce w Szumawie (Czechy), zaledwie kilka kilometrów od granicy z Niemcami i Austrią. Dziewiątego grudnia rejonie Lipna wataha wilków zaatakowała w miocie suczkę o imieniu Koryna, która była własnością leśniczego Miroslava Novotnégo.

Reklama

Wilki w tym rejonie bytują od dawna. Plotki mówią o ich wypuszczeniu, a nawet karmieniu. Populacja cały czas rośnie. Do mediów przedostają się informacje o niecodziennych spotkaniach. Głośno było o przygodzie leśniczego z okolic Kláp do którego podeszły trzy wilki. Patrzyły na niego z 20 metrów, a kiedy rzucił w nich kijem, dwa uciekły, a trzeci stał i nie wykazywał oznak strachu.

Kilkakrotnie myśliwi byli okrążani przez wilki po upolowaniu zwierzyny, ale po raz pierwszy wataha zaatakowała pasa w obecności kilkunastu myśliwych. Jeśli w takiej sytuacji nie uciekają, ale atakują to prawdopodobnie niczego się nie boją.

Reklama

Ich zachowanie od dawna budzi wątpliwości i obawy czy wataha to prawdziwe wilki. Nie wiadomo, czy czasem te osobniki nie są krzyżówkami z domowym psem, co by tłumaczyło ich brak strachu przed człowiekiem. Myśliwi wnioskują o przeprowadzenie badań genetycznych. Wielu wskazuje, że ochrona powinna mieć swoje racjonalne granice. W przeciwnym razie ich śmiałość będzie rosła.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Myśliwi w Katedrze Gnieźnieńskiej

Pierwszy raz Ogólnopolski Hubertus został zorganizowany w Spale w 2009 roku. W tym roku myśliwi świętowali w Gnieźnie.

Przepis na zbiorówkę

Wszyscy wiemy, jak zorganizować polowanie zbiorowe, ale niekiedy nam nie wychodzi, dlatego zaprezentuję wszystkie elementy udanej zbiorówki.

Ostateczna uchwała NRŁ

Naczelna Rada Łowiecka podjęła „ostateczną” uchwałę. Wizerunek łowiectwa ma budować „profesjonalna firma”.

Pułkownik od saperów

Wielka strata łowiectwa Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej. W wieku 87 lat zmarł pułkownik Józef Biernat. Prawdziwa legenda myślistwa w okręgu włocławskim.

Nieodpowiedzialność i brak wyobraźn...

Temat obowiązkowego przystrzelania broni, jak na dłoni pokazuje, że sami sobie chcemy utrudnić życie, a nawet uniemożliwić polowanie.

Sztuczna Diana

Najnowsza łowiecka „gwiazda” nie istnieje. Kayla to postać w całości wygenerowana przez Sztuczną Inteligencję.