niedziela, 9 lutego, 2025
Strona głównaAktualnościRykoszet na kaczkach

Autor

Rykoszet na kaczkach

Jeden z myśliwych strzelił do zbliżającej się kaczki, którą zasłaniały konary drzewa. Prawdopodobnie jedna z śrucin zrykoszetowała i trafiła w oko 62-letniego myśliwego, który stał z drugiej strony drzewa. Ranny trafił do szpitala w Linz (Austria).

Powodem wypadków jest najczęściej lekkomyślność i łamanie zasad bezpieczeństwa. W tym przypadku możemy mówić o jednym i drugim, ponieważ każdy myśliwy oddając strzał doskonale wie w jakich przypadkach może dojść do rykoszetu…

Strzał przez gałęzie drzew jest wyjątkowo niebezpieczny szczególnie gdy wokół stoją inni koledzy. Kilka lat temu doszło do bardzo podobnego zdarzenia w naszym kraju. Myśliwy strzelał do cyraneczki, mimo gałęzi znajdujących się na linii strzału. W wyniku rykoszetu spowodował obrażenia ręki i barku kolegi, który płoszył kaczki w stawie.

Reklama

Dokładna znajomość terenu w rejonie wykonywania polowania to nieodzowny element bezpieczeństwa. Przed pociągnięciem za spust zarówno podczas polowania indywidualnego jak i na polowaniach zbiorowym musimy mieć świadomość, że do rykoszetów dochodzi bardzo często.

Odbicie śrucin jest możliwe od gałęzi, kamieni, zmrożonej ziemi i wody, ale to nie jedyne zagrożenie… W następstwie strzału do kaczki pod kątem mniejszym niż 60 stopni, przed laty doszło do okaleczenia w podudzie rolnika wykonującego prace polowe. Śruciny dosięgły go, a znajdował się ponad 100 metrów od rzeki, przy której polował myśliwy.

Reklama

Nad wodą praktycznie nigdy nie jesteśmy sami, a możemy strzelać do kaczek godzinę przed wschodem i godzinę po zachodzie słońca. Niezachowanie szczególnej ostrożności sprawiło przed laty, że śruciny dosięgły… Wędkarza, który łowił na grobli.

Sprawca tego wypadku tłumaczył się, że przez dłuższy czas chodził po groblach stawu i nikogo nie widział. Gdy zapadał zmrok, postrzelił kaczkę i przy próbie jej dostrzelenia spowodował wypadek…

Nieodzownym elementem polowania na kaczki jest przemieszczanie się, zazwyczaj po nierównym, a czasem i grząskim terenie. Dlatego musimy pamiętać, by nasza broń była zawsze zabezpieczona i nie wypaliła w sposób niezamierzony, a strzelając musimy być w stu procentach pewnym, że przed nami nie ma innych myśliwych, rolników, wędkarzy…

Inną kwestią jest nasz ekwipunek, który może uchronić przed trwałym kalectwem. Coraz częściej myśliwi polując z broni śrutowej noszą okulary strzeleckie. Jak widać to nie fanaberia. Być może już niedługo będzie to obowiązek, ponieważ polujemy z amunicji ze stalowym śrutem, który jest twardszy od ołowiu i dużo łatwiej rykoszetuje.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Rząd rozjechał Dorożałę

Ministerstwo Obrony Narodowej, infrastruktury oraz rolnictwa wykazały, że podsekretarz Dorożała kłamie. Kategorycznie się sprzeciwiają wpisywaniu kaczek, jarząbka, słonki i łyski na listę chronionych gatunków.

Wyrzucanie myśliwych z otuliny

Zielona bolszewia przegrała bitwę, ale nie wojnę. Walka trwa. Po przegraniu „badań lekarskich” Dorożała i jego komanda przygotowuje kontratak.

Wabienie czerwonego korsarza

Naśladowanie potencjalnej ofiary pobudza instynkty lisów i budzi ich ciekawość. Wabiąc musimy pamiętać, że każdy ma swój rewir, którego broni przed innymi lisami, dlatego zareaguje, nawet jeśli nie jest głodny.

Praktycznie o dokarmianiu

Jeśli chcemy mieć zwierzynę w łowisku oraz społeczną akceptację dla łowiectwa, to najważniejszym zadaniem myśliwych jest odpowiedzialne polowanie.

Prokuratura rozlicza nominatów „zje...

Podczas posiedzenia Naczelnej Rady Łowieckiej Eugeniusz Grzeszczak poinformował członków rady o największej aferze w historii Polskiego Związku Łowieckiego.

Wielki bubel Dorożały

Przeciwnicy polowań ruszyli do ataku. W mediach pojawiają się kolejne artykuły, w których „zieloni” dziennikarze zapowiadają, że nie będziemy polować na kaczki. Tymczasem w powietrzu wisi widmo wielkiej klęski Mikołaja Dorożały.