niedziela, 18 maja, 2025
Strona głównaAktualnościNiepotrzebni emeryci

Autor

Niepotrzebni emeryci

W Szwecji trwa poważna debata. Myśliwi pokazują, że niektóre firmy leśne wystrzelały łosie, a teraz podniosły ceny dzierżawy o 300 procent. Wysokie stawki czynszu eliminują emerytów, ale również pokazują skalę depopulacji.

Myśliwi, którzy od ponad 50 lat dzierżawili obwody od firm leśnych muszą dzisiaj opuścić łowiska, ponieważ nie mogą już sobie pozwolić na opłacenie czynszu dzierżawnego. W dawnych czasach współpraca między myśliwymi, a przedsiębiorcami układała się poprawnie. Wspólnie tworzyli warunki dla prowadzenia polowań i chronili zwierzynę łowną…

Reklama

Niestety przychody z produkcji desek stają się ważniejsze od przyrody, a największym wrogiem obniżania kosztów w leśnictwie jest łoś, dlatego wszystkie działania zostały ukierunkowane, aby wyeliminować „szkodnika”.

Stale zwiększanie planów odstrzału w końcu przyniosły skutek. Populacja – która jest symbolem szwedzkich lasów – załamała się całkowicie.

Reklama

Teraz przyszedł czas na „drugi” krok. Ceny dzierżawy wzrosły o ponad 300 procent, a w niektórych przypadkach wzrost cen jest jeszcze większy. Powodem takiego stanu rzeczy jest turystyka łowiecka…

Wysokie plany odstrzału wymuszały organizację polowań zbiorowych. Firmy leśne szybko zauważyły, że Szwecja stała się popularnym miejscem dla myśliwych z innych krajów, a dodatkowe wpływy z tej działalności były dla nich sygnałem, że można podnieść czynsz dzierżawny…

Reklama

Dla wielu myśliwych taki wzrost cen oznacza koniec przygody z polowaniem. Jest to szczególnie bolesne dla nemrodów o niskich emeryturach, którzy przez dziesięciolecia w sposób zrównoważony polowali oraz dbali o przyrodę, a teraz wprost mówią, że zostali wypędzeni.

Gwałtownie rosnące koszty eliminują nie tylko emerytów. Wielu miejscowych myśliwych jest zastępowanych przez majętnych „turystów”, których przywożą biura polowań. To bardzo niepokojący trend, ponieważ gdy wchodzi do łowiectwa komercja – gdzie liczy się jak największy zysk i obniżanie kosztów – nie ma już miejsca dla myślenia o zachowaniu przyrody i łosi.

Myśliwi pokazują na konkretnych przykładach, że jeśli dzielą czynsz na odstrzelone łosie, to wzrósł on z 2000 zł. w 2018 r. do 13 000 zł. w 2023 r. Podwyższenie ceny o ponad 600 procent zamyka drogę do polowania dla wielu łowców, ale również pokazuje, w jakim szybkim tempie następuje tam depopulacja łosi.

Wielu polskich myśliwych wyrusza do Szwecji marząc o wielkim łopataczu. Najczęściej mają „pecha” i nic nie widzą…

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Cztery otrute wilki

Czesi prowadzą dochodzenie w sprawie czterech martwych wilków znalezionych w ciągu ostatnich trzech miesięcy.

Żaby Dorożały

Obrońcy praw zwierząt zasiadający w Państwowej Radzie Ochrony Przyrody wprowadzili w błąd podsekretarza Dorożałę i muszą zjadać „żaby”, które wyprodukował pan Mikołaj.

Ireneusz Kwiatkowski 1954-2025

Z wielkim żalem zawiadamiamy o śmierci naszego kolegi Ireneusza Kwiatkowskiego - właściciela sklepu myśliwskiego Artemix.

Gwiazdy na emeryturze

Ikona francuskiego kina Brigitte Bardot cały czas - jak wiele innych gwiazd na emeryturze - chce istnieć w mediach i walczy z myśliwymi.

Selekcja osobnicza do kosza

Niemiecka teoria, że dzięki „selekcjonowaniu” rogacze będą mieć coraz większe parostki jest utopią. Należy jak najszybciej zlikwidować zasady selekcji osobniczej!

Wszyscy myśliwi skazani

Organizacje antyłowieckie triumfują, a środowisko myśliwych nie może uwierzyć, że sąd skazał wszystkich uczestników polowania za zabicie niedźwiedzicy, która zaatakowała i ciągnęła do lasu swoją ofiarę.