niedziela, 13 lipca, 2025
Strona głównaAktualnościKoniec polowania w weekendy i święta

Autor

Koniec polowania w weekendy i święta

Francuskie gminy wprowadzają ograniczenia, które oznaczają dla myśliwych koniec łowiectwa.

W dyskusji na temat przyszłości Polskiego Związku Łowieckiego kilku myśliwych nieustannie powtarza, że należy zlikwidować związek, a granice obwodów powinny ustalać gminy. Twierdzą, że tak wygląda „normalne łowiectwo”…

Niekorzystne regulacje

Dlaczego powinniśmy walczyć o nasz model łowiectwa? Moim zdaniem tylko, jeśli będzie funkcjonować jedna silna ogólnopolska organizacja myśliwych, to będziemy mieć realny wpływ na polityków, którzy stanowią prawo.

Czytając doniesienia z różnych europejskich krajów nie mam wątpliwości, że wszelkie regulacje dotyczące łowiectwa powinny być ustanawiane w ustawach i rozporządzeniach rządu. Jeśli przekażemy kompetencje na niższy poziom, to będą wprowadzane niekorzystne zmiany dla myśliwych i przyrody. Już mamy tego przykłady w kilku regionach naszego kraju(Małopolska i Śląsk), gdzie sejmiki województwa skróciły okres polowania na kaczki…

Reklama

Gmina zabrania polowania

Pomimo wielu projektów promujących łowiectwo przez francuską federację myśliwych polowanie akceptuje tam tylko połowa społeczeństwa. W wielu gminach są radni, którzy nie akceptują zabijania dzikich zwierząt. Między innymi w Alzacji, gdzie ogłosili, że planują zakazać polowań w środy, weekendy, święta oraz podczas wakacji szkolnych. Ograniczenia mają obowiązywać w lasach należących do samorządu.

Gminy Schiltigheim, Hoenheim i Bischheim zapowiedziały, że wkrótce będą głosować w sprawie nowych umów dzierżawy na 2024 rok i wprowadzą nowe regulacje. Mają obowiązywać przez kolejne dziewięć lat. Radni uważają, że polowania w dni wolne od pracy są zbyt niebezpieczne…

Reklama

Zmiany mają dotyczyć nie tylko dni wolnych od polowania. Planowany jest również przegląd listy gatunków łownych. Zdaniem radnych myśliwi powinni mieć prawo redukować podczas polowań indywidualnych wyłącznie dziki i jelenie.

Tylko regulacja?

Duża część społeczeństwa nie rozumie istoty polowania, a tym bardziej procesów, jakie zachodzą w przyrodzie, dlatego władze regionalne nie tylko we Francji chcą ograniczać prawa myśliwych. Tak naprawdę zmierzają do zakazania łowiectwa, obawiając się agresywnych bojowników organizacji antyłowieckich.

To, dlatego wielu samorządowców woli redukcję zlecać komercyjnym podmiotom…

Przypominam, że Francja ma około czterech milionów myśliwych. W tym aktywnych – wykupujących licencje – około miliona. Jak widać liczne grono łowców, wspaniała tradycja i duża aktywność federacji łowieckiej nie jest wstanie zatrzymać niekorzystnych zmian…

Moim zdaniem polscy myśliwi, którzy dzisiaj wyśmiewają nasz model łowiectwa i chcą drastycznych zmian w ustawie łowieckiej – działając na rzecz własnych interesów – nie mają zielonego pojęcia, jak bolesne będą konsekwencje dla naszej społeczności!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Myśliwska patologia w sieci

Chamstwo, prostactwo i wulgaryzmy. Każdego dnia budujemy negatywny obraz myśliwego w mediach społecznościowych.

Wilki w parlamencie

Czwarty raz problem wilków była tematem, nad którym debatowała sejmowa komisja środowiska. Obrońcy wilków byli doskonale przygotowani, a myśliwi zostali popisowo „rozstrzelani”.

36 000 wypadków drogowych

W 2024 roku sarny i dziki były przyczyną ponad 36 000 wypadków drogowych, w których zginęło 8 osób, a 549 zostało rannych.

Trzy misie do zabicia

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wykonuje ruchy pozorne. Zezwolenie na zabicie konfliktowych osobników zostało obwarowane formalnościami, które uniemożliwiają eliminację niedźwiedzi.

Macron redukuje wilki

Prezydent Francji nie ma żadnych wątpliwości. „Należy uniemożliwić wilkom kolonizację obszarów, na których są pasterze.”

Niedźwiedź zabił włoskiego motocykl...

Omar Farang Zin 48-letni obywatel Włoch został zabity przez niedźwiedzia w Rumunii. Chciał zrobić sobie zdjęcie…