czwartek, 21 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościKoniec polowania w weekendy i święta

Autor

Koniec polowania w weekendy i święta

Francuskie gminy wprowadzają ograniczenia, które oznaczają dla myśliwych koniec łowiectwa.

W dyskusji na temat przyszłości Polskiego Związku Łowieckiego kilku myśliwych nieustannie powtarza, że należy zlikwidować związek, a granice obwodów powinny ustalać gminy. Twierdzą, że tak wygląda „normalne łowiectwo”…

Niekorzystne regulacje

Dlaczego powinniśmy walczyć o nasz model łowiectwa? Moim zdaniem tylko, jeśli będzie funkcjonować jedna silna ogólnopolska organizacja myśliwych, to będziemy mieć realny wpływ na polityków, którzy stanowią prawo.

Czytając doniesienia z różnych europejskich krajów nie mam wątpliwości, że wszelkie regulacje dotyczące łowiectwa powinny być ustanawiane w ustawach i rozporządzeniach rządu. Jeśli przekażemy kompetencje na niższy poziom, to będą wprowadzane niekorzystne zmiany dla myśliwych i przyrody. Już mamy tego przykłady w kilku regionach naszego kraju(Małopolska i Śląsk), gdzie sejmiki województwa skróciły okres polowania na kaczki…

Reklama

Gmina zabrania polowania

Pomimo wielu projektów promujących łowiectwo przez francuską federację myśliwych polowanie akceptuje tam tylko połowa społeczeństwa. W wielu gminach są radni, którzy nie akceptują zabijania dzikich zwierząt. Między innymi w Alzacji, gdzie ogłosili, że planują zakazać polowań w środy, weekendy, święta oraz podczas wakacji szkolnych. Ograniczenia mają obowiązywać w lasach należących do samorządu.

Gminy Schiltigheim, Hoenheim i Bischheim zapowiedziały, że wkrótce będą głosować w sprawie nowych umów dzierżawy na 2024 rok i wprowadzą nowe regulacje. Mają obowiązywać przez kolejne dziewięć lat. Radni uważają, że polowania w dni wolne od pracy są zbyt niebezpieczne…

Reklama

Zmiany mają dotyczyć nie tylko dni wolnych od polowania. Planowany jest również przegląd listy gatunków łownych. Zdaniem radnych myśliwi powinni mieć prawo redukować podczas polowań indywidualnych wyłącznie dziki i jelenie.

Tylko regulacja?

Duża część społeczeństwa nie rozumie istoty polowania, a tym bardziej procesów, jakie zachodzą w przyrodzie, dlatego władze regionalne nie tylko we Francji chcą ograniczać prawa myśliwych. Tak naprawdę zmierzają do zakazania łowiectwa, obawiając się agresywnych bojowników organizacji antyłowieckich.

To, dlatego wielu samorządowców woli redukcję zlecać komercyjnym podmiotom…

Przypominam, że Francja ma około czterech milionów myśliwych. W tym aktywnych – wykupujących licencje – około miliona. Jak widać liczne grono łowców, wspaniała tradycja i duża aktywność federacji łowieckiej nie jest wstanie zatrzymać niekorzystnych zmian…

Moim zdaniem polscy myśliwi, którzy dzisiaj wyśmiewają nasz model łowiectwa i chcą drastycznych zmian w ustawie łowieckiej – działając na rzecz własnych interesów – nie mają zielonego pojęcia, jak bolesne będą konsekwencje dla naszej społeczności!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Dziki w szkole i przedszkolu

Nasze ministerstwo środowiska neguje redukcję dzików, a Szwajcaria chroniąc kraj przez wirusem ASF będzie serwować dziczyznę w szkołach i przedszkolach.

Ptasia debata

Uwaga myśliwi czas się zmobilizować! To jest też zadanie dla Zarządu Głównego PZŁ- trzeba spowodować by na ptasiej debacie pojawili się i nasi reprezentanci.

Subiektywny przegląd poczty mailowe...

Często moje koleżanki i koledzy zastanawiają się, dlaczego media głównego nurtu atakują myśliwych. Odpowiedź jest prosta! Nasi przeciwnicy mają „maszynę” do zarabiania pieniędzy!

Czeska komedia – sikanie na n...

Z policyjnej akcji redukowania dzików nasi sąsiedzi zrobili prawdziwą komedię. Zdjęcie myśliwych oddających mocz w Górach Izerskich stało się powodem postawienia im zarzutów karnych.

Premier z myśliwymi

W obecnej koalicji rządzącej - interesów myśliwych oraz leśników broni tylko jedno ugrupowanie polityczne.

Szkodliwe dokarmianie

Wielu myśliwych uważa, że dokarmianie jest naszym „obowiązkiem”. Jednak taka interwencja powoduje więcej szkody niż pożytku.