wtorek, 17 czerwca, 2025
Strona głównaAktualnościASF atakuje! Czy Niemcy opanują wirusa?

Autor

ASF atakuje! Czy Niemcy opanują wirusa?

Niemcy oficjalne potwierdziły, że afrykański pomór świń (ASF) dotarł do Nadrenii Północnej-Westfalii! W pobliżu miejscowości Kirchhundem myśliwy znalazł padłego dzika, u którego wykryto obecność niebezpiecznego wirusa. Służby weterynaryjne zarządziły przeszukanie terenu i dzięki wykorzystaniu specjalnie wyszkolonych psów tropiących znaleziono kolejne padłe dziki.

Reklama

Niemcy potwierdziły kolejny przypadek afrykańskiego pomoru świń (ASF). Tym razem wirus dotarł do Nadrenii Północnej-Westfalii, zaledwie 200 kilometrów na północ od ostatniego ogniska w Hesji.

Reklama

Alarm podniósł myśliwy z okolic Kirchhundem, który znalazł padłego dzika zakażonego niebezpiecznym wirusem. Błyskawiczna reakcja służb weterynaryjnych, wspieranych przez specjalnie wyszkolone psy tropiące, doprowadziła do odkrycia kolejnych padłych dzików w pobliżu. To pokazuje, jak strategiczna jest rola myśliwych w szybkim wykrywaniu nowych ognisk.

Błyskawiczna reakcja w obliczu zagrożenia

W rejonie nowego ogniska w Nadrenii Północnej-Westfalii natychmiastowo wdrożono intensywne poszukiwania padłych dzików, aby precyzyjnie określić granice strefy zakażonej. Ministerstwo Rolnictwa zamknie ten obszar, wprowadzając wszystkie dostępne środki ochronne, by zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa ASF.

Reklama

Tradycyjnie, plan działań obejmuje stawianie specjalnych ogrodzeń ochronnych w strefie, by uniemożliwić migrację dzików. Wprowadzone zostaną również surowe ograniczenia dla hodowców trzody chlewnej oraz myśliwych. Właściciele psów będą mogli wyprowadzać swoje zwierzęta wyłącznie na smyczy, by minimalizować ryzyko płoszenia dzików i tym samym rozprzestrzenienia wirusa.

Pojawienie się ASF w Hesji w zeszłym roku (zachodnia część Niemiec) było dla naszych sąsiadów ogromnym zaskoczeniem, ale jednocześnie stanowiło kolejny sprawdzian dla służb weterynaryjnych.

Reklama

Skąd wirus trafił do Niemiec?

Do dziś nie wiadomo, w jaki sposób wirus dotarł do Hesji. Badania genetyczne ujawniły, że ten konkretny szczep wirusa nie występował w Niemczech, ani w Polsce. Wszystko wskazuje na pochodzenie z Rumunii lub Bułgarii, gdzie jest powszechny.

Najbardziej prawdopodobną przyczyną wprowadzenia wirusa jest niewłaściwa utylizacja odpadów żywnościowych przez kierowców ciężarówek, pracowników sezonowych lub innych podróżnych.”

Od 15 czerwca 2024 roku strefę zakażoną patrolują specjalne zespoły, wykorzystujące drony i psy tropiące do poszukiwania padłych dzików. Myśliwi, koła łowieckie i stowarzyszenia łowieckie odgrywają kluczową rolę w zwalczaniu wirusa, aktywnie monitorując swoje łowiska i pobierając próbki z odstrzelonych dzików.

Niezastąpiona rola myśliwych w walce z ASF

Przedstawiciele organizacji łowieckich uczestniczą w cotygodniowych spotkaniach kryzysowych zarówno na szczeblu landu jak i powiatów, a także udzielają porad dotyczących budowy i inspekcji ogrodzeń oraz wspierają ich bieżące naprawy. Związek łowiecki organizuje i szkoli psy tropiące, prowadząc jednocześnie szeroką akcję informacyjną w mediach społecznościowych.

Należy podkreślić wzorową współpracę między służbami państwowymi a myśliwymi w Niemczech. Władze nie przerzucają odpowiedzialności na organizacje łowieckie, lecz działają zgodnie z instrukcją wypracowaną przez rząd federalny i finansują wszystkie niezbędne działania.

Spoglądając na naszych zachodnich sąsiadów, którzy z wirusem walczą już od pięciu lat, widać, że płot na Odrze, w połączeniu z zastosowaniem ogrodzeń elektrycznych wokół wszystkich nowych ognisk oraz intensywnym przeszukiwaniem stref zakażonych przez specjalnie wyszkolone psy myśliwskie, jest wyjątkowo skutecznym sposobem walki z ASF. Obecnie Niemcy mają tylko cztery aktywne ogniska, rozmieszczone w czterech różnych landach.

Poprzedni artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Bambinizm jak dżuma

Celem przeciwników łowiectwa jest zarabianie pieniędzy. Jednym z najnowszych pomysłów na wyciąganie kasy jest łączenie bambinizmu z tęczą.

Prokuratura umorzyła dochodzenie

W marcu 2023 roku stacja TVN wyemitowała reportaż „Król kłusowników”- Prokuratura w Płońsku po dwóch latach umorzyła dochodzenie.

Zieloni nie chcą rozmawiać

Napiszę to kolejny raz – nasz związek powinien się uczyć od zielonych bolszewików, bo obsadzili kluczowe stanowiska i zaciskają myśliwym sznur na gardle.

Dzień Dziecka na zamku Korzkiew

Myśliwi z wielkim zaangażowaniem organizują pikniki dla dzieci. Niestety nawet taka aktywność mobilizuje przeciwników polowania do ataków.

Moratorium – drugie podejście...

Mikołaj Dorożała za wszelką cenę chce zakazać polowania na kaczki i podejmuje drugą próbę wprowadzenia moratorium.

III Festiwal Kultury Łowieckiej

Formuła połączenia wystaw, konferencji oraz pikniku łowieckiego podoba się myśliwym i mieszkańcom Ostrowi Mazowieckiej.