WildMen

Fot Shutterstock

„Agresywne” niedźwiedzie

Duże drapieżniki w sytuacji, w której czują się zagrożone zawsze atakują. Aby uratować swoje życie musisz wiedzieć jak się zachować!
Reklama

W naszym kraju o temacie zagrożenia jakie stanowią niedźwiedzie praktycznie się nie mówi. Przeszukując Internet znajdziemy kilka opisów i reportaży o atakach, ale większość tekstów to łzawe opowieści „zielonych” aktywistów, którzy próbują wymóc stworzenie kolejnych parków narodowych lub „sprzedać” bajki, że niedźwiedzie nie atakują – tylko „bronią” ponieważ my zakłócamy ich spokój.

Reklama

W Szwecji gdzie mieszkam sytuacja wygląda całkowicie inaczej. Przede wszystkim na ten gatunek się poluje, więc osobniki konfliktowe są eliminowane. W ostatnim sezonie łowieckim zostało odstrzelonych 300 sztuk, ale populacja stale przyrasta, dlatego prowadzi się dodatkowo odstrzały redukcyjne. Wykonują je służby państwa – często z helikopterów.

Sezon polowań licencyjnych rozpoczyna się 21 sierpnia i trwa do 15 października. Można zakładać nęciska, ale trzeba na nie uzyskać zgodę. Większość myśliwych tradycyjnie poluje się z psami, choć przepisy ograniczają ich liczbę do dwóch. To bardzo ekscytujące, ale niebezpieczne łowy.

Reklama

Drapieżnik atakuje

Praktycznie, co roku kilku myśliwych w Szwecji zdobywa nowe doświadczenie i na własnej skórze może się przekonać jak wygląda atak niedźwiedzia. Pierwszy – od ponad 100 lat – przypadek zabicia człowieka przez niedźwiedzia miał tutaj miejsce w 2004 roku. To był szok i do dzisiaj wielu mieszkańców małych miejscowości położonych na odludziu obawia tych drapieżników i to bardziej niż wilków.

W Polsce w 2014 roku w Bieszczadach niedźwiedź również zabił 61-letniego mężczyznę, ale zdarzenie zostało wyciszone i główne media go przemilczały, aby nie nakręcać spirali strachu. „Agresywnego” misia próbowano zlokalizować i zastrzelić, ale rozstawione fotopułapki na tym terenie nic nie nagrały.

Reklama

Zdarzenie warto przypomnieć z jednego ważnego powodu, ponieważ doskonale ilustruje sytuację, w której niedźwiedź zawsze atakuje! Zaginionego pana Stanisława szukali między innymi goprowcy na quadzie. W jednym z potoków natknęli się na „agresywnego” misia, który nie tylko nie uciekł, ale od razu zaatakował!

Prawdopodobnie nie był „agresywny” tylko właśnie pilnował swojej zdobyczy, którym w tym przypadku był martwy mężczyzna.

Reklama

Brak edukacji

Tak naprawdę każdy kto przebywa w lesie, w którym żyją duże drapieżniki powinien być przeszkolony i zabezpieczony. Opowiadanie dziwnych bajek o niedźwiedziach w połączeniu z brakiem edukacji będzie skutkować kolejnymi tragicznymi wypadkami, których w większości możemy uniknąć.

Podstawowym zaniechaniem w naszych lasach jest brak tablic ostrzegawczych, na których powinno się wypisać najważniejsze „przykazania” do jakich powinni się wszyscy stosować.

Najbardziej narażeni są pracownicy leśni i myśliwi, ale również turyści i zbieracze zrzutów, czy runa leśnego. Wielu miłośników niedźwiedzi twierdzi, że omijają ludzi. Niestety w wielu przypadkach nie tylko nie zejdą nam z drogi, ale zawsze zaatakują. Dzieje się tak, gdy pilnują swojej zdobyczy, opiekują potomstwem, są ranne lub poczują się zagrożone.

Dlatego zawsze kiedy poczujemy charakterystyczny zapach padliny, zobaczymy świeże tropy, lub gdy Wasz pies zachowuje się dziwnie – należy się wycofać!

Troskliwa matka

Mój przyjaciel polujący w Beskidach miał kilka spotkań z tamtejszymi misiami. Najczęściej ogląda je z ambony i tam czuje się najbezpieczniej. Choć raz przesiedział tam do rana, bo nie miał pewności, że niedźwiedź odszedł.

Jedno ze spotkań zapamięta jednak bardzo dokładnie. W czasie rykowiska natknął się na niedźwiedzicę z młodym. Maluch był nad drogą, a matka pod. Kiedy wyszła na drogę – na której stał – stanęła na dwóch łapach, co nie jest zapowiedzią ataku. Niedźwiedzie często przyjmują taką postawą w przypadku kiedy ich „coś” niepokoi lub zaciekawi.

W opisywanym spotkaniu matka uznała, że człowiek nie stanowi zagrożenia i zostawiła go w spokoju, ale pewien słowacki leśnik nie miał tyle szczęścia. Z grupą kobiet szedł sadzić las. Za zakrętem stała mama i jej młode. Zdążył się odwrócić się i krzyknąć… Uciekajcie! W tym momencie łapa niedźwiedzicy już go dosięgła. Stracił oko i przytomność. To drugie pewnie uratowało mu życie.

Pamiętajcie, że jeśli kiedykolwiek znajdziecie się pomiędzy niedźwiedzicą, a jej młodym – cały czas obserwując mamę i spokojnie się wycofajcie. Nie wolno strzelać na postrach, krzyczeć, a tym bardziej uciekać! Takie zachowanie zawsze prowokuje do ataku!

Jeden strzał

W Polsce niedźwiedzie są pod ścisłą ochroną, ale… Ustawa o ochronie zwierząt w atr. 6.1 punkt 5 zezwala zabić każde zwierzę jeżeli nie ma innego sposobu, aby usunąć zagrożenie. Oczywiście zastrzelenie niedźwiedzia w samoobronie przyniesie nam wiele „miłych” spotkań, ale pamiętajcie, że dorosły osobnik jednym uderzeniem łapy może Wam urwać głowę.

Rozmawiałem z wieloma myśliwymi w Szwecji wielu twierdziło, że mieli szansę oddania tylko jednego strzału. Dlatego musicie zachować spokój. Celować należy w kręgosłup, kark, łopatki lub środek klatki piersiowej.

W Szwecji były przypadki, że rozdrażniony niedźwiedź przybiegał za psami, więc podkładacze powinni o tym pamiętać również w naszym kraju. W ich przypadku wchodzenie do gęstych młodników, gdzie psy „coś” oszczekują – nie jest roztropne.

W miejscach bytowania niedźwiedzi używanie różnych wabików też jest problematyczne. W Kanadzie na odgłos odzywającej się klępy zjawiają się tylko byki, ale również misie. Dlatego wabienie z ziemi przestrachem koźlęcia nie jest wskazane.

Samo polowanie jest niebezpieczne. Jeśli idziecie nocą po lesie zawsze używajcie silnej latarki. Z kolejną niebezpieczną sytuacją mogą się spotkać myśliwi, którym Hubert poszczęści i strzelą jelenia. Pamiętajcie, że strzał jest dla wielu „naszych” niedźwiedzi zaproszeniem na łatwy posiłek. Dlatego patrochy przenieście (najlepiej w worku foliowym) przynajmniej 200 – 300 metrów od tuszy. Jeśli musicie zostawić tuszę w lesie to wybierzcie miejsce, które po powrocie będziecie mogli szybko i łatwo zlustrować.

Jak się zachować

Wakacje to czas kiedy najwięcej ludzi przebywa w lesie. Jeśli w Waszym mieszkają niedźwiedzie to istnieje duże ryzyko, że możecie się znaleźć w ich pobliżu. Koniecznie przeczytajcie „dekalog”, który w wielu krajach funkcjonuje w różnych formach. To może uratować Wam życie!

Fot Rafał Łapiński
  1. Starajcie się nie chodzić w pojedynkę do lasu. Kiedy zauważycie świeże tropy lub wyczujecie charakterystyczny zapach padliny – wycofajcie się!
  2. Jeśli spotkasz niedźwiedzia cofaj się powoli. Cicho rozmawiaj. Można pozostawić jakiś przedmiot – nie jedzenie – to odwróci jego uwagę. Nie pozbywaj plecaka, który może ochronić Twoje plecy. Nie kucaj, ani nie utrzymuj kontaktu wzrokowego, ponieważ niedźwiedź może to odebrać jako zachowanie agresywne.
  3. Nie uciekaj i nie krzycz na niego. Nie rzucaj w jego stronę żadnych przedmiotów. Niedźwiedzie znacznie częściej na takie zachowanie reagują agresywnie, ponieważ czują się zagrożone!
  4. Jeśli wstaje niedźwiedź na tylnych łapach – nie panikuj, ponieważ nie oznacza to „przygotowania” do ataku. Jest to jego naturalna postawa, gdy chce zidentyfikować zagrożenie!
  5. Jeśli spotkasz niedźwiedzia z młodymi nigdy nie wchodź między młode i matkę. Gdy to tego przypadkowo dojdzie – powoli się wycofaj unikając jednak nagłych ruchów. Matka z młodymi jest najbardziej niebezpiecznym niedźwiedziem!
  6. W żadnym wypadku nie próbuj zbliżać się do niedźwiedzia! Szczególnie do młodych, które z wiekiem oddalają się od matki.
  7. Jeśli masz broń nigdy nie strzelaj na postrach – to może być odebrane jako duże zagrożenie i sprowokować atak! W wielu przypadkach udało się odwieść od ataku niedźwiedzia dzięki użyciu gazu pieprzowego, lub specjalnego gazu żelowego, który ma zasięg do 10 metrów.
  8. Jeśli niedźwiedź szarżuje – stój! Wiele niedźwiedzi przeprowadza tak zwany atak pozorowany! Odstraszające szarże mają pokazać, że są gotowe do ataku. W takich przypadkach zwierzę podbiegnie do nas, a nie widząc naszej reakcji – hamuje i się oddala.
  9. Jeśli zaatakował staraj się leżeć na brzuchu, a dłonie powinny zakrywać Twoją szyję – nie ruszaj się i nie krzycz – udawaj martwego. W wielu przypadkach niedźwiedzie przestają atakować, gdy uznają, że zagrożenie minęło. Poczekaj kilka minut, a zanim wstaniesz upewnij się, że miś odszedł.
  10. Jeśli spotkasz niedźwiedzia jadąc samochodem zatrzymaj się dopóki zwierzę nie opuści drogi. Nie próbuj go ścigać to może sprowokować go do ataku, a Twoje auto nie jest twierdzą!

Reklama

ZAPRASZAMY DO ZAKUPÓW

Galeria zdjęć

Więcej artykułów