niedziela, 26 października, 2025

Autor

Moda na polowanie

Przeciwnicy polowania za wszelką cenę chcą udowodnić, że łowiectwo to upadającą tradycja. Tymczasem w Niemczech obserwujemy głęboką przemianę i pojawienie się całkowicie nowego pokolenia myśliwych.

Reklama

Generalnie liczba myśliwych w Europie gwałtownie spada i to powinno nas martwić. Głównym celem organizacji łowieckich powinno być przyciąganie młodzieży do polowania i tak się dzieje między innymi w Niemczech…

Przełamanie stereotypu

W powszechnej świadomości polowanie to aktywność zarezerwowana dla mężczyzn mieszkających na terenach wiejskich. U naszych zachodnich sąsiadów związek zdołał przełamać ten stereotyp. Obecnie myśliwymi zostają młodzi ludzie mieszkający w miastach…

Bardzo duży odsetek to kobiety, dla których bardzo ważna jest etyka i zdrowa oraz smaczna dziczyzna. „Nowi myśliwi” najczęściej nie mają już rodzinnych tradycji, lecz zdobywają uprawnienia podejmując świadomy wybór podyktowany chęcią uprawiania zrównoważonego łowiectwa.

Reklama

Trudny egzamin

W ubiegłym roku egzamin łowiecki zdało 21 tysięcy Niemców. To rekord, o którym z dumą informuje Niemiecki Związek Łowiecki (DJV). W ciągu ostatnich 20 lat liczba osób przystępujących do tzw. „zielonej matury” wzrosła niemal dwukrotnie!

Egzamin w Niemczech składa się z części pisemnej, ustnej i praktycznej. Szkolenie, to około 120 godzin teorii i 30 godzin praktyki. Zakres programu nauczania obejmuje biologię dzikiej przyrody, praktykę łowiecką, naukę o broni, układanie psów, postępowanie z dziczyzną oraz prawne aspekty dotyczące łowiectwa, broni, ochrony zwierząt oraz przyrody. Kurs kosztuje średnio 2200 euro…

Reklama

Niemiecki fenomen

Duże zainteresowanie łowiectwem, to wynik wielu działań, jakie podejmuje DJV w przeciągu kilku ostatnich dziesięcioleci. Dodatkowym impulsem była również pandemia – którą niemiecki związek doskonale wykorzystał wprowadzając możliwość odbycia kursu przez Internet – wielu europejczyków w tym czasie uświadomiło sobie, że umiejętność zdobycia pożywienia w XXI wieku jest nadal bardzo ważną i potrzebną umiejętnością.

Niemieckie łowiectwo oraz tradycje – które u nas w Polsce mocno się zakorzeniły- na tle Europy jest całkowicie odmienne. Myśliwi podchodzą tam do polowania bardzo naukowo. Adepci muszą posiąść wiedzę zarówno teoretyczną, jak i praktyczną, co dla wielu naszych łowców może być trudne do zaakceptowania.

Niemiecki fenomen budzi zainteresowanie nie tylko wśród myśliwych, ale również mediów. Między innymi francuska telewizja Arte wyemitowała dokument zatytułowany „Nowi myśliwi”. Reportaż ukazuje głęboką przemianę i pojawienie się całkowicie nowego pokolenia myśliwych, dla których polowanie to wielka przygoda i wyzwanie!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Przepis na zbiorówkę

Wszyscy wiemy, jak zorganizować polowanie zbiorowe, ale niekiedy nam nie wychodzi, dlatego zaprezentuję wszystkie elementy udanej zbiorówki.

Dziczyzna kluczem do akceptacji łow...

Popularność dziczyzny i akceptacja łowiectwa rośnie u naszych sąsiadów 70 % Niemców uważa mięso z dzików, jeleni i saren za smaczne i zdrowe.

Po francusku od XXV lat

Dźwięk Rogów Pszczyńskich słyszał chyba każdy myśliwy. A rogów francuskich? Tych od których wszystko się zaczęło? Na żywo myślę, że niewielu.

Złapać byka za rogi

W ramach budowania pozytywnego wizerunku myśliwych należy wdrożyć kilka projektów, których nie wymyśli żaden specjalista od promocji.

Przystrzelanie w bałaganie

Nie ma głupszego przepisu, niż ten, który mówi o przystrzelaniu broni. Trudno uwierzyć, że czterech linijkach tekstu regulaminu polowań udało się pomieścić tyle niedomówień i herezji.

Myśliwskie granie

Pszczyna rozbrzmiewała dźwiękami muzyki myśliwskiej. Mistrzostwa Europy były świetnie przygotowaną imprezą!