Takie obrazki można było zobaczyć kiedyś w Parku Narodowym Yellowstone. Wszyscy pamiętamy niedźwiedzia goniącego bizona. Europejska rzeczywistość wygląda trochę inaczej.
We wtorek po południu 31 marca w Dolnej Saksonii dziesięć sztuk hodowlanego bydła sforsowało ogrodzenie zabezpieczone elektrycznym pastuchem i w popłochu uciekło z pastwiska. Próbowało zbiec przed wilkami asfaltową drogą w kierunku Müden.
Przypadkowy kierowca uchwycił na zdjęciu przerażone krowy i wilka. Według miejscowej policji wystąpiły niewielkie problemy z ruchu drogowym. Osiem sztuk bydła miało szczęście i dobiegło do miejscowości Müden w stanie nienaruszonym. Niestety dwie krowy zaginęły bez wieści.
Właściciel tęskni, a policja ubolewa, że nie znalazła niezidentyfikowanego osobnika, który prawdopodobnie jest odpowiedzialny za ucieczkę krów.