piątek, 7 lutego, 2025
Strona głównaAktualnościRozwiązanie konfliktu

Autor

Rozwiązanie konfliktu

W tym roku mamy 30 rocznicę wejścia w życie Dyrektywy Siedliskowej, która chroni siedliska i zagrożone gatunki w Unii Europejskiej. Między innymi wszystkie duże drapieżniki: niedźwiedzie brunatne, rysie, wilki i rosomaki. Najnowsze dane pokazują ich silny wzrost, co oznacza, że mają właściwy stan ochrony.

Ten sukces ma jednak ciemną stronę. Współistnienie z dużymi drapieżnikami stanowi wielkie wyzwanie w zurbanizowanym krajobrazie Europy, dlatego musimy nauczyć się jak najszybciej rozwiązywać konflikty, zmniejszając presję na zwierzęta gospodarskie, a także ograniczając zagrożenie dla ludzi.

Z tego powodu 43 eurodeputowanych zwróciło się petycją do Komisji Europejskiej o zmianę statusu ochrony dla wilka, aby umożliwić ukierunkowane interwencje w obronie rolników i hodowców – zwłaszcza w górach.

Reklama

List skierowano do Ursuli von der Leyen – która osobiście doskonale rozumie problem – oraz komisarzy do spraw środowiska Virginijusa Sinkeviciusa oraz Janusza Wojciechowskiego komisarza do spraw rolnictwa.

Jednym z pomysłodawców tego działania był Pietro Fiocchi „Konflikt między społecznościami hodowców, a wilkami gwałtownie narasta. Wielu rolników nie zgłasza zabitych zwierząt przez wilki, ze względu na dysproporcję między biurokracją, a wysokością odszkodowań.” Sygnatariusze zwracają również uwagę, że bardzo szybko rosnące straty będą potęgować proces porzucania hodowli owiec i bydła, co może oznaczać bardzo negatywne skutki dla bioróżnorodności.

Reklama

Konflikty nie są nowym problemem. Występują na wszystkich kontynentach. Najgorszym rozwiązaniem, jaki stosują lokalne społeczności to trucie drapieżników. Taki proceder obserwujemy zarówno w Afryce jak i cywilizowanej Ameryce Północnej. Niestety również w Europie.

Jedynym sensownym rozwiązaniem jest stały monitoring, na podstawie którego wyznacza się właściwy stan ochrony, czyli maksymalną liczebność. W Europie nie można pozwolić na niekontrolowany przyrost dużych drapieżników. Szczególnie wilki i niedźwiedzie musimy utrzymywać na stałym poziomie poprzez eliminowanie konfliktowych osobników.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Prokuratura rozlicza nominatów „zje...

Podczas posiedzenia Naczelnej Rady Łowieckiej Eugeniusz Grzeszczak poinformował członków rady o największej aferze w historii Polskiego Związku Łowieckiego.

Strzelba i laska marszałkowska

Sejm odrzucił projekt ustawy, który wprowadzał okresowe badania lekarskie dla myśliwych. Nawet chłopaki ze związku zawodowego „Wspólna Sprawa” odtrąbili zwycięstwo i wypinają piersi do orderów.

Bolesny problem – kopiowanie ...

Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności uznał obcinanie ogonów, jako skuteczny sposób zapobiegania obrażeń u psów myśliwskich.

Pryszczyca u Niemców – alert ...

W Niemczech potwierdzono przypadek pryszczycy. Wirus pojawił się w powiecie Märkisch-Oderland, położonym pomiędzy Berlinem, a granicą Polski.

Zenek kłamie w „Polityce”

Koalicja antyłowiecka „Niech Żyją” w zeszłym tygodniu rzuciła do walki wszystkie siły. Z ukrycia wyszedł nawet Zenon Kruczyński, który tym razem kłamał na temat myśliwych w tygodniku „Polityka”.

Yellowstone nie potrafi zarządzać b...

Stan Montana pozywał Park Narodowy Yellowstone, ponieważ populacja bizonów cały czas rośnie i jest coraz większym zagrożeniem dla hodowców bydła.