W sobotę (20 listopada 2021) kilku myśliwych polowało na dziki w pobliżu małej wioski Seix w departamencie Ariège na południu Francji. Około 15:30 myśliwi wezwali górskie pogotowie ratunkowe, ponieważ jeden z nich, został zaatakowany przez niedźwiedzia i poważnie uszkodził mu tętnicę udową. Ranny mężczyzn trafił do szpitala.
Myśliwy został zaatakowany przez niedźwiedzicę, której towarzyszyły dwa młode. Jak donoszą francuskie media, myśliwy zastrzelił niedźwiedzicę po tym jak ugryzła go w nogę. Prezes Stowarzyszenia Łowieckiego Ariège Jean-Luc Fernandez powiedział: „Jest poważnie ranny. Niedźwiedź złamał mu kość strzałkową i uszkodził tętnicę udowa. Ciągnął go kilkadziesiąt metrów. Żyje tylko dlatego, że wśród myśliwych był strażak, który profesjonalnie zatamował krwawienie.”
Martwego niedźwiedzia znaleziono zaledwie kilka metrów od miejsca, w którym zaatakował myśliwego. Dochodzenie w celu wyjaśnienia dokładnych okoliczności tego incydentu zostało wszczęte tego samego dnia, jak poinformowała prefektura departamentu Ariège.
Atak budzi wiele napięć, a także stawia pytanie, co by się stało, gdyby niedźwiedź zaatakował turystów, którzy nie mają środków do obrony? Wypadek skomentowała Christine Tequi, przewodnicząca rady departamentu Ariège: „Tego naprawdę się obawialiśmy. Dziś wyraźnie widać, że życie w miejscu gdzie bytuje 40 niedźwiedzi jest skomplikowane.”