piątek, 4 lipca, 2025

Autor

Czerwona kartka

Paweł Lisiak w swoim ostatnim „liście” do myśliwych opublikowanym w „Łowcu Polskim” napisał: „Bardzo sobie cenię możliwość wysłuchania opinii i uwag na temat obecnej sytuacji łowiectwa bezpośrednio od członków naszego Zrzeszenia”.

Myślę, że ostatnie dwa dni były dla łowczego krajowego wyjątkowo cennym doświadczeniem. Czterdziestu dwóch członków rady przerwało swój wypoczynek i zdecydowało się przyjechać do Dąbrowy Tarnowskiej, aby bezpośrednio powiedzieć panu Lisiakowi, co myślą myśliwi o jego „sukcesach” oraz umiejętnościach „zarządzania” Polskim Związkiem Łowieckim.

Z relacji, jakie otrzymałem, wynika że nie było ani jednej pochwały. Rada zdecydowanie negatywnie ocenia wszystkie działania pana Lisiaka. Niestety, ostatnia nowelizacja ustawy łowieckiej zabrała NRŁ kompetencje wskazywania ministrowi kandydatów na łowczego, jak i składania opinii na temat jego odwołania.

Reklama

Jako jedyna forma „dyscyplinowania” łowczego krajowego pozostała możliwość ustalania wysokości jego poborów i NRŁ skorzystała z tego uprawnienia. Wyznaczając zakres obowiązków, NRŁ przyznała łowczemu krajowemu wynagrodzenie w wysokości 5 tysięcy złotych brutto z możliwością przyznania kwartalnej premii.

Pan Lisiak właściwie odczytał intencje Naczelnej Rady Łowieckiej i w kuluarach miał powiedzieć, że czuje się upokorzony i złoży na ręce ministra swoją rezygnację. Wielu członków rady oraz myśliwych bardzo liczy na honorowe zachowanie Pawła Lisiaka. Zobaczymy, czy dotrzyma słowa!

Reklama

TUTAJ relacja z wczorajszych obrad NRŁ, która zdecydowała o złożeniu doniesienia do prokuratury!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Myśliwy u lekarza

Prezydent Czech podpisał poprawkę do ustawy o broni palnej. Teraz lekarze będą musieli sprawdzać, czy ich pacjenci mają pozwolenie na broń....

Paraliż amerykańskiego modelu łowie...

Strategia przeciwników polowania ma na celu masowe przejmowanie licencji na odstrzał, co może całkowicie sparaliżować tegoroczne polowania na niedźwiedzie.

ASF atakuje! Czy Niemcy opanują wir...

Niemcy oficjalne potwierdziły, że afrykański pomór świń (ASF) dotarł do Nadrenii Północnej-Westfalii! W pobliżu miejscowości Kirchhundem myśliwy znalazł padłego dzika, u którego wykryto obecność niebezpiecznego wirusa. Służby weterynaryjne zarządziły przeszukanie terenu i dzięki wykorzystaniu specjalnie wyszkolonych psów tropiących znaleziono kolejne padłe dziki.

Bambinizm jak dżuma

Celem przeciwników łowiectwa jest zarabianie pieniędzy. Jednym z najnowszych pomysłów na wyciąganie kasy jest łączenie bambinizmu z tęczą.

Prokuratura umorzyła dochodzenie

W marcu 2023 roku stacja TVN wyemitowała reportaż „Król kłusowników”- Prokuratura w Płońsku po dwóch latach umorzyła dochodzenie.

Dzień Dziecka na zamku Korzkiew

Myśliwi z wielkim zaangażowaniem organizują pikniki dla dzieci. Niestety nawet taka aktywność mobilizuje przeciwników polowania do ataków.