niedziela, 24 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościAugustyna Małolepsza

Autor

Augustyna Małolepsza

Z wielkim żalem zawiadamiamy, że 11 września odeszła

Augustyna Małolepsza

Pani Prezes pomimo – że nie polowała – była bardzo związana z Polskim Związkiem Łowieckim. Przez prawie 25 lat kierowała Spółdzielnią Jedność Łowiecka, która w okresie PRL-u posiadała sklepy myśliwskie w każdym okręgu. Za swoje zasługi dla łowiectwa została odznaczona „Złomem”, który z dumą nosiła na każdym oficjalnym spotkaniu!

Należała do koła łowieckiego „Jedność” i do końca bardzo aktywnie w nim uczestniczyła. Kiedy przeszła na zasłużoną emeryturę nie zerwała kontaktów z łowiectwem i prawie każdego tygodnia można ją było spotkać w warszawskim Klubie Hubertus, gdzie przy kawie komentowała bieżące problemy jakimi żył związek.

Była wielką skarbnicą wiedzy. Mogła godzinami opowiadać ciekawe historie na temat najważniejszych osób, które działały w strukturach naszego związku.

Będzie nam jej bardzo brakowało!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Składka w górę i bezprawie w PZŁ

Nasz łowiecki parlament zdecydował, aby podnieść składkę na 2025 rok! Rada postanowiła również złamać ustawę łowiecką i wybrać dublera na s...

Prezes Możdżonek zapowiada wyższe s...

W dniu poprzedzającym posiedzenie Naczelnej Rady Łowieckiej prezes Możdźonek zapowiedział podwyższenie składki na 2025 rok.

Dziki w szkole i przedszkolu

Nasze ministerstwo środowiska neguje redukcję dzików, a Szwajcaria chroniąc kraj przez wirusem ASF będzie serwować dziczyznę w szkołach i przedszkolach.

Ptasia debata

Uwaga myśliwi czas się zmobilizować! To jest też zadanie dla Zarządu Głównego PZŁ- trzeba spowodować by na ptasiej debacie pojawili się i nasi reprezentanci.

Subiektywny przegląd poczty mailowe...

Często moje koleżanki i koledzy zastanawiają się, dlaczego media głównego nurtu atakują myśliwych. Odpowiedź jest prosta! Nasi przeciwnicy mają „maszynę” do zarabiania pieniędzy!

Czeska komedia – sikanie na n...

Z policyjnej akcji redukowania dzików nasi sąsiedzi zrobili prawdziwą komedię. Zdjęcie myśliwych oddających mocz w Górach Izerskich stało się powodem postawienia im zarzutów karnych.