Polski Związek Łowiecki wystąpił do Marszałka Sejmu z projektem obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej. Wydane zostało stosowne postanowienie i możemy rozpocząć zbieranie 100 tysięcy podpisów.
Czy mamy szansę odzyskać nasze konstytucyjne prawa? Moim zdaniem bardzo nikłe, ale jeśli kolejny raz – jako organizacja – skompromitujemy się, to po jesiennych wyborach parlamentarnych, będziemy mogli spokojnie czekać na kolejną nowelizację – tym razem ostatnią!
Towarzyszyłem swojemu ojcu na polowaniach od trzeciego roku życia. Doskonale rozumiem przyszłych myśliwych, ich rodziców i dziadków. Politycy partii rządzącej zrobili nam wielkie draństwo, dlatego w tym miejscu przypominam, że jedynie posłowie z klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Kukiz 15 byli przeciw! Walczyli o myśliwych Urszula Pasławska (PSL) i Bartosz Jóźwiak (Kukiz 15) – jeszcze raz im dziękuję! Prezydent, pomimo wielu petycji i rozmów, podpisał ustawę, o czym przypomnimy mu za rok, gdy będzie szukał poparcia!
Obecnie obowiązująca ustawa Prawo Łowieckie łamie nasze konstytucyjne prawo do wychowania dzieci! Manifestacja pod ministerstwem, jak pamiętacie, nie wyszła. Nie mamy dzisiaj innej możliwości zamanifestowania naszego niezadowolenia dla rządzącej partii. Dlatego proszę wszystkich myśliwych ich rodziny i znajomych o podpisanie się pod wnioskiem o zmianę ustawy!
Podpisane listy należy wysłać na adres:
Polski Związek Łowiecki
ul. Nowy Świat 35
00-029 Warszawa
lub złożyć w siedzibach Zarządów Okręgowych PZŁ