niedziela, 26 października, 2025

Autor

Domatorka

W grudniu 2021 łania jelenia szlachetnego została „schwytana” przez Federację myśliwych w Aveyron. Obroża GPS jaką założono pozwala poznać obszar jaki wykorzystuje oraz jej zachowania. Generalnie w dzień odpoczywa w lesie, a nocą żeruje na polach.

Każdego dnia francuska łanie „przesyła” pięć informacji o swoim położeniu. Już wiemy, że zimą jej maksymalny areał bytowania wynosi 200 hektarów, a wczesną wiosną zwiększa się do 400!

Główne szczyty jej aktywności obserwuje się o zmierzchu i świcie. Między 8 a 16 odpoczywa. Odległość między miejscami odpoczynku, a żerowiskiem waha się od 260 metrów do 1,8 kilometra. Przez dwa dni nie opuszczała 7 hektarów lasu.

Reklama

Nocą preferuje otwarte tereny, a dzień spędza w lesie. Jest wyjątkowo punktualna. Wschód słońca to sygnał powrotu do lasu. Można nawet powiedzieć swojego lasu. W 90 procentach zawsze wraca w to samo miejsce i nie rusza aż do zapadnięcia zmroku.

Choć zdarza się, że wychodzi z lasu w biały dzień, ale są to wyjątkowo rzadkie przypadki. W takich okolicznościach nigdy nie oddala się od stałych elementów krajobrazu, które pozwalają na bezpieczny odwrót do lasu.

Reklama

Wyjście na żer odbywa się głównie po zmroku. Koniec sezonu łowieckiego nie mienił tych preferencji. Łania nie pozostaje dłużej na otwartej przestrzeni.

Interesującą kwestią jest nieufność do asfaltu. Stara się jak najrzadziej przekraczać drogi, a gdy przecina jezdnię, to zawsze w dwóch tych samych miejscach!

Jeśli chodzi o pokonywany dystans to zimą najkrótszy wynosił 830 metrów. W połowie marca ustanowiła nowy dzienny rekord pokonując prawie trzy kilometry!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

„Szczęśliwe współistnienie”

Od kwietnia w Japonii niedźwiedzie zaatakowały 64 osoby. „Szczęśliwe współistnienie” zamienia się w poważny kryzys.

Myksomatoza zabija zające w Europie...

Wirus - który niemal unicestwił króliki - zmutował i jest śmiertelnym zagrożeniem dla zająca. Sieje spustoszenie w Austrii, Niemczech i Czechach.

Szopy wygrywają

Walkę z szopem już przegraliśmy dzięki takim „znaffcom”, jak dyrektor RDOŚ we Wrocławiu.

Słowacja policzy niedźwiedzie

Rząd Słowacji uznał, że monitoring niedźwiedzi wykonywany przez organizacje pozarządowe jest niewiarygodny. Zlecił przeprowadzenie inwentaryzacji myśliwym oraz leśnikom.

„Krwawe trofeum”

Bardzo dobrze, że temat kłusownictwa i przemytu rogów nosorożców jest coraz częściej nagłaśniany. Warto przy tej okazji tłumaczyć, że to legalne polowania finansują zwalczanie tego procederu.

Ruszyła antyłowiecka machina

Od kilku miesięcy w całej Europie przeciwnicy polowania prowadzą krucjatę, której celem jest wywołanie dyskusji na temat wprowadzenia zakazu sprowadzania trofeów z Afryki.