To bez wątpienia danie węgierskie. Bydło po węgiersku to gulya, stąd danie przyrządzane przez pasterzy w kociołkach nad ogniskiem zostało gulaszem. Historia naszych narodów sprzyjała przenikaniu potraw z jednej kuchni do drugiej.
Tradycyjnie gulasz przyrządzano z jelenia, łosia lub sarny. Potrzebujemy około kilograma mięsa, najlepiej kilka rodzajów, czyli z łopatki, karku i golonki. Mięso bardziej ścięgniste kroimy bardzo drobno. Dodatkowo dokładamy kawałek wędzonego boczku, garść suszonych prawdziwków dwie papryki, dwie cebule, kilka ząbków czosnku, cztery pomidory, kilka kiszonych ogórków, łyżkę papryki słodkiej i Wasze ulubione przyprawy.
Jednak najpierw musimy popracować nożem i mięso pozbawić błon oraz powięzi. Pokrojoną w kostkę dziczyznę powinno się nawet na kilka godzin wrzucić do bejcy. Po wyjęciu z marynaty musztardowo-oliwnej należy je oprószyć mąką, najlepiej zmieszaną z mielonym pieprzem. Błędem jest nałożenie zbyt dużej ilości mąki, która później zbytnio zagęści potrawę i będzie się przypalać podczas smażenia.
Dziczyznę smażymy na większej ilości masła klarowanego lub na smalcu. Kostki powinny być bardzo mocno usmażone ze wszystkich stron.
Smażymy je na bardzo gorącym tłuszczu małymi partiami. Jeśli temperatura smażenia jest zbyt niska, a dzieje się tak gdy na patelnię włożymy za dużo mięsa, to puści ono sok i zacznie się dusić w własnym sosie, zamiast smażyć. Straci w ten sposób swoją soczystość.
Podsmażone kostki przerzucam do garnka i zalewam czerwonym winem. A na patelni, na której smażyliśmy dziczyznę, szklimy pokrojone w pióro cebulę i czosnek. Smażymy paprykę i obrane ze skórek ogórki. Kolejne składniki dodajemy do mięsa…
Oddzielnie dusimy pomidory na maśle, które przecieramy do pykającego gulaszu. Jeśli nie dajemy pomidorów świeżych to możemy dodać przecier pomidorowy: na 1 kg mięsa – 2 łyżki stołowe. Na koniec, aby stał się aksamitny zaciągamy go wysokoprocentową śmietaną i jeszcze przez chwilę dusimy, aby smaki się połączyły.
Gulasz podobnie jak bigos bardzo pasuje do naszego narodowego charakteru – wielkich indywidualistów. Dlatego dobór pozostałych składników zależy od wyobraźni i smaku kucharza. Jest znakomitą przystawką z pieczywem lub daniem głównym na przykład z plackami ziemniaczanymi.