piątek, 9 maja, 2025
Strona głównaNaturaPoczątek poważnego kryzysu

Autor

Początek poważnego kryzysu

Wyniki badań naukowych oraz przeprowadzany corocznie monitoring pozwala nam przewidzieć wzrost lub spadek liczebności poszczególnych gatunków. W naszym kraju ograniczamy się jedynie do przeprowadzenia szacowania liczebności ptaków, który pokazuje nam jedynie ewentualny wzrost lub spadek.

W Szwecji w ramach „Krajowego Monitoringu Środowiska” między innymi sprawdza się stan populacji lemingów oraz nornic, które stanowią główne źródło pożywienia dla ptaków drapieżnych i mniejszych drapieżników. A tegoroczna inwentaryzacja wykazała znaczący spadek gryzoni. Szczególnie w północnej Szwecji, co bezpośrednio oznacza dużo większą presję drapieżników na tegoroczne lęgi cietrzewi, głuszców i jarząbków.

To dobrze przebadana prawidłowość, która w połączeniu z mokrą i zimną wiosną niewątpliwie wpłynie na tegoroczny sukces lęgowy kuraków leśnych. Na szczęście zeszły rok był wyjątkowo udany. Liczebność wszystkich gatunków gniazdujących na ziemi znacząco wzrosła. Dlatego drapieżniki raczej nie będą w stanie zagrozić skandynawskiej populacji głuszców i cietrzewi. Jednak w opinii naukowców ten rok może być początkiem poważnego kryzysu.

Reklama

Populacja lemingów ma bardzo duże wahania, a jej odbudowanie z tegorocznego bardzo niskiego poziomu zajmie przynajmniej trzy lata. Na szczęście sytuacja tych gryzoni nie jest taka sama w całej Szwecji. Inwentaryzacja w południowej części wykazała odmienną sytuację. Tam liczba tych gryzoni jest prawie najwyższa od czasu rozpoczęcia monitoringu w 1973 roku.

Z tego typu informacji można wyciągnąć daleko idące wnioski!

Reklama

Po pierwsze ekosystem to bardzo skomplikowana sieć wzajemnych zależności, które należy stale analizować. Po drugie nasze sukcesy lub porażki w kwestii szeroko rozumianej ochrony przyrody są zależne od bardzo wielu czynników i aby właściwie je oceniać musimy ich realizację zaplanować w długim okresie czasu. A po trzecie zmniejszenie presji w stosunku do drapieżników może mieć katastrofalny skutek nie tylko dla wielu zagrożonych gatunków, ale również wszystkich innych.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Zamknięcie farmy wiatrowej

Sąd nakazał natychmiastowe zamknięcie farmy wiatrowej w południowej Francji. Powodem była śmierć około 300 ptaków drapieżnych.

9000 niedźwiedzi do redukcji

Rząd Rumunii będzie wnioskował o zmianę statusu ochrony dla niedźwiedzi. Chce zredukować populację tego gatunku, aby chronić swoich obywateli.

Populacja zająca rośnie

Monitoring jest podstawą łowiectwa, a zebrane dane muszą być prezentowane przez myśliwych, aby dyskusja nie toczyła się wokół kłamstw, jakie kolportują w mediach organizacje antyłowieckie.

Przekaż 1,5 % na fundację PZŁ

Koleżanki i Koledzy zbliża się czas rozliczenia podatków, co daje możliwość przekazania 1,5 % na „Fundację Hodowli i Reintrodukcji Zwierząt Dziko Żyjących - Ekologiczni” powołaną przez Polski Związek Łowiecki.

Czekamy na trupa

W ciągu kilkunastu ostatnich dni miały miejsce trzy ataki wilków na ludzi. Politycy nie dostrzegają zagrożenia i bezczynnie czekają na tragedię.

Czarne chmury nad wilkiem

Komisja Europejska nie oglądając się na zielonych aktywistów obniża status ochrony wilka. Hiszpania nie czeka na zmianę dyrektywy i już przywróciło polowania.