środa, 23 kwietnia, 2025
Strona głównaNaturaWiosenna inwentaryzacja kuropatwy

Autor

Wiosenna inwentaryzacja kuropatwy

Kuropatwa jest w ciągłym regresie z powodu zmian w rolnictwie, jak również licznych drapieżników, aby w sposób zrównoważony użytkować tym gatunkiem należy określić jej wiosenną liczebność.

Wszyscy miłośnicy polowania na kuropatwy przez cały rok intensywnie redukują drapieżniki. Wiosną poprawiają warunki bytowania sadząc śródpolne zakrzaczenia, a zimą dokarmiają. Bardzo ważnym elementem zrównoważonego zarządzania jest również monitoring.

Prowadząc inwentaryzację oraz określając sukces lęgowy sprawdzamy, jaki efekt przynoszą nasze działania. Niestety, jeśli nie zapisujemy naszych obserwacji, to nie możemy porównać danych, a wyciągane wnioski mogą być błędne.

Siedlisko kuropatwy

W dawnych czasach kuropatwy miały idealne warunki bytowania. Rolnicy nie używali środków ochrony roślin, wielkość upraw nie przekraczała kilku hektarów, ich struktura była bardzo zróżnicowana, a pola były poprzecinane mnóstwem miedz.

Reklama

Wszelkie zalesienia gruntów rolnych z punku widzenia kuropatwy są negatywne. To miejsca, które kuropatwy omijają szerokim łukiem, ponieważ każdy młodnik i czy śródpolny lasek jest ostoją ich naturalnych wrogów.

Bezpiecznie czują się wyłącznie na rozległych polach. Dlatego jeśli chcemy poprawić ich siedlisko powinniśmy namawiać rolników do pozostawiania śródpolnych miedz oraz tworzyć małe kępy krzewów, które zimą dają kuropatwie schronienie oraz zapewniają w tym trudnym okresie naturalny dostęp do pożywienia.

Reklama

Własne doświadczenia

Wiosenna inwentaryzacja dostarcza nam cennej wiedzy na temat istniejącej populacji kuropatw. Licząc tokujące samce będziemy wiedzieć jakie jest zagęszczenie, a w kolejnych latach dowody dla ewentualnej dynamiki przyrostu. Gromadzone informacje pozwalają zdobyć własne praktyczne doświadczenia!

Z końcem zimy mamy niepowtarzalną okazję na przegląd zimowych strat. Zawsze podczas styczniowych polowań na bażanty powinniśmy zapisywać jak liczne były spotkane stadka. W tym roku ze względu na „wiosenny” luty idąc do samochodu usłyszałem pierwsze – po zachodzie słońca – zawołanie terytorialne godowego koguta….

Koguty zwykle już w marcu zaznaczają swoje terytoria lęgowe swoim charakterystycznym nawoływaniem w godzinach porannych jak również wieczorem. Termowizory doskonale nas wspomagają. Dzięki nowoczesnej technice możemy bardzo szybko potwierdzić obecność kuropatw.

Najlepiej wydrukować sobie mapę topograficzną łowiska w kilku częściach (na przykład poszczególnych rewirów, na które mamy podzielony obwód). W miejscach, gdzie potwierdzimy odzywającego się koguta, wpisujemy datę obserwacji.

Marzec i kwiecień to będzie doskonały czas, aby liczyć pary na podstawie kontaktu wzrokowego. Kuropatwy pozostają bardzo wierne swojemu obszarowi lęgowemu. Szczególnie po opadach deszczu pary lęgowe spędzają czas na polach, aby wysuszyć pióra, co powinniśmy wykorzystać.

Dostrzeżone kuropatwy zaznaczam na mapie czerwonym krzyżykiem, co pozwala nam wyliczyć wiosenne zagęszczenie par lęgowych!

Sukces lęgowy

W maju kury zaczynają wysiadywać jajka, więc najczęściej możemy spotkać już tylko koguta. W tym momencie nie można jednak nic powiedzieć na temat sukcesu lęgowego. Niestety wiele gniazd zostanie zniszczonych podczas prac polowych oraz przez drapieżniki.

Jeśli w połowie lipca zaobserwujemy samotne pary kuropatw możemy to zanotować, ponieważ utraciły swoje potomstwo. W tym czasie na mojej mapie pojawiają kółka wokół krzyżyków zaznaczonych w marcu.

Pod koniec sierpnia i w pierwszej połowie września przystępujemy do oceny sukcesu lęgowego. W tym okresie jeżdżę po polnych drogach i szukam kur za pomocą lornetki, a wieczorem używam termowizora.

Wiosenna lokalizacja par lęgowych doskonale mi pomaga w odszukaniu stadek. Na mojej mapie – zielonym kolorem – zapisuję stosowną liczbę. Jeśli zaobserwuję w kolejnych miesiącach stadka kuropatw, to liczę ich stan. Tym sposobem obliczam straty spowodowane przez drapieżniki.

Prywatne „badania”

Wczesną jesienią większość stad liczy około 10 osobników, ale nawet w czasie lekkich zim do kolejnego okresu godowego przeżyje tylko połowa….

Liczenie kuropatw dostarcza nam bardzo ważnych informacji na temat aktualnego stanu zagęszczenia kuropatw. Zachęcam gorąco, aby na odwrocie mapy zapisywać kilka zdań na temat temperatur oraz opadów w poszczególnych miesiącach….

Zobaczycie jak wielką rolę w „hodowli” kuropatwy odgrywa pogoda. Z moich obserwacji wynika, że nawet wielkie zaangażowanie myśliwych może NIE przynosić pozytywnych skutków przez kilka lat jeśli kury trafią na „zimny” maj.

Mam wielką nadzieję, że Was zmotywowałem do przeprowadzenia swojego prywatnego „badania”. Zdobywanie wiarygodnych danych o sukcesie lęgowym, jak również o stratach niesamowicie motywują naszych kolegów, którzy nawet jeśli nie polują na kuropatwy, to intensywniej redukują drapieżniki w swoim łowisku!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Przekaż 1,5 % na fundację PZŁ

Koleżanki i Koledzy zbliża się czas rozliczenia podatków, co daje możliwość przekazania 1,5 % na „Fundację Hodowli i Reintrodukcji Zwierząt Dziko Żyjących - Ekologiczni” powołaną przez Polski Związek Łowiecki.

Deerhunter zaprasza do Krakowa

Firma Deerhunter serdecznie zaprasza wszystkich myśliwych na targi do Krakowa, gdzie zostanie zaprezentowana nasza najnowsza kolekcja. N...

Czekamy na trupa

W ciągu kilkunastu ostatnich dni miały miejsce trzy ataki wilków na ludzi. Politycy nie dostrzegają zagrożenia i bezczynnie czekają na tragedię.

Czarne chmury nad wilkiem

Komisja Europejska nie oglądając się na zielonych aktywistów obniża status ochrony wilka. Hiszpania nie czeka na zmianę dyrektywy i już przywróciło polowania.

Rewolucja w selekcji jeleni

Niemcy chcą odbudować zdegenerowanie genetyczne populacje jeleni poprzez odbudowę korytarzy migracyjnych i nie strzelanie młodych byków.

Tajemnice bażantów

Przedwiośnie, to bardzo trudny okres w życiu bażantów. Muszą szybko odbudować masę ciała i zapasy tłuszczu. Dokarmianie w tym okresie zwiększa na sukces lęgowy.