WildMen

Fot Shutterstock

W obronie ludzi i zwierząt

Estonia ogłosiła, że w nadchodzącym sezonie łowieckim drastycznie zmniejszy populację wilków. Odstrzał zostanie zwiększony o ponad 100 procent!
Reklama

W odróżnieniu do naszego kraju, wszystkie kraje nadbałtyckie w negocjacjach akcesyjnych do Unii Europejskiej zastrzegły sobie prawo do suwerennego decydowania o zarządzaniu wielkimi drapieżnikami. W efekcie nikogo nie muszą pytać o zgodę.

Reklama

Oficjalnie takie działanie ma zachować naturalną nieśmiałość drapieżników do ludzi oraz zapobiegać zagryzaniu zwierząt domowych i hodowlanych. Zeszłoroczny limit był ustalony na poziomie 87 sztuk, ale myśliwym udało się odstrzelić tylko 64 wilków.

W ubiegłym roku, według oficjalnych statystyk, w Estonii wilcze watahy zagryzły 477 owiec, 15 krów i 12 psów. Plan ochrony i zarządzania zakłada że docelowo w tym kraju może funkcjonować tylko 200 wilków. Niski odstrzał w poprzednim sezonie spowodował wzrost liczebności tych drapieżników.

Reklama

Według prowadzonego monitoringu potwierdzono, że 25 watah przystąpiło do rozrodu. Taka liczba szacunkowo przekłada się na 250 osobników i jest głównym powodem zwiększenia limitu odstrzału do 140 sztuk.

Reklama

ZAPRASZAMY DO ZAKUPÓW

Galeria zdjęć

Więcej artykułów